Za sprawą mediów społecznościowych każdy z nas ma okazję wejrzeć w prywatne życie celebrytów i zobaczyć, jak żyją oraz co jedzą. Część z nich bardzo chętnie dzieli się ze światem swoimi wypadami do różnych krajów. Tak samo jest w przypadku Katarzyny Tusk - córki byłego premiera i znanej influencerki.
Blogerka znana z prowadzenia bloga makelifeeasier często dzieli się z czytelnikami i obserwatorami przepisami na smaczne oraz zdrowe posiłki. Oczywiście sama też ma dni, gdy zdrowa dieta odchodzi w zapomnienie. Świetnym przykładem może być ostatni wypad do Włoch.
W publikowanych na InstaStories relacjach mogliśmy zobaczyć nagranie z posiłku we włoskiej restauracji. Typowo włoska kuchnia obfituje w tłuste i ciężkostrawne potrawy, ale nie sposób ich sobie odmówić w czasie urlopu.
W relacjach łatwo dostrzec białe pieczywo, makaron z sosem oraz przeróżne wędliny i sery. Blogerka filmowała swój posiłek, chwaląc się odrobiną kulinarnego szaleństwa. Wszystko wyglądało niesamowicie zachęcająco i apetycznie. Obowiązkowo do posiłku podane zostało czerwone wino, co też mogli dostrzec obserwatorzy na profilu blogerki.
Zrobiłeś się głodny? Sprawdź nasz przepis na złociste, włoskie arancini: