Gdy tylko wprowadzono ograniczenia i obostrzenia związane z pandemią, wiadomo było, że ceny pójdą w górę. Jednym z droższych produktów na rynku są obecnie truskawki. Ich ceny sięgają nawet 20 zł za kilogram. Okazuje się jednak, że można je kupić o wiele taniej.
Niedawno pojawiła się nowa inicjatywa "Zbierz to sam". Na czym to polega? Osoby chętne, by kupić truskawki taniej, mogą umówić się z rolnikami, przyjechać na ich pola i zebrać truskawki samodzielnie. Płacimy wtedy dokładnie za to, co sami zebraliśmy. Na jednej z plantacji w Mogielnicy koszt samodzielnie zebranych truskawek wynosił 4 zł/kg.
Plantatorzy, którzy udostępniają swoje pola, przyznają, że ta opcja nigdy nie cieszyła się większym zainteresowaniem. Dzięki inicjatywie "Zbierz to sam" mniej plonów się zmarnuje, a klienci będą mogli kupić truskawki taniej – i z gwarancją, że rzeczywiście pochodzą one prosto z pola.
Owoce są droższe w tym roku między innymi dlatego, że brakuje rąk do pracy – wielu pracowników sezonowych pochodziło do tej pory ze Wschodu, nie mogą dotrzeć do Polski przez zamknięcie granic. Kolejnym powodem wzrostów cen są wiosenne przymrozki – ochrona upraw przed temperaturą była w tym roku bardziej kosztowna, a część z nich i tak zmarzła i nie obrodziła.