Mycie naczyń to jedna z najmniej lubianych czynności. Wbrew pozorom wiele osób nie posiada zmywarki i wciąż musi zmywać naczynia po przygotowaniu posiłku. Wtedy zwykle sterta patelni czy talerzy, które zostawiamy, "żeby się namoczyły", rośnie, a chęci wcale nie przybywa. Dodatkowo brudna kuchnia i masa niepozmywanych rzeczy wcale nie zachęca do uporania się z tym zadaniem. Co zrobić, żeby ten przykry obowiązek był bardziej znośny? Mamy kilka porad, które bez wątpienia ułatwią zmywanie.
Gdy skończysz używać drobniejszych sztućców, takich jak łyżeczki czy miarki, możesz wrzucić je prosto do miski. Zapobiegniesz w ten sposób zabrudzeniu całego zlewu i zapchaniu odpływu – pozostałości jedzenia rozmiękną w wodzie. Najlepiej wykorzystać tę metodę podczas przygotowywania ciast oraz wieloetapowych skomplikowanych dań. Gdy przyjdzie czas na zmywanie, będzie przyjemniejsze i łatwiej doczyścisz te rzeczy.
Być może Mount Everest, który wyrósł w twoim zlewie, wcale nie jest aż takim strasznym wyzwaniem. Sterta znacząco się zmniejszy, jeśli zaczniesz zmywanie od największych rzeczy. Szybciej zauważysz postęp i być może dostrzeżesz, że brudów wcale nie jest aż tak dużo.
Zmywanie wcale nie zabiera aż tak dużo czasu, jak ci się wydaje. Ustaw minutnik na 10 minut i postaraj się umyć wszystko, zanim zadzwoni. Nie chodzi o wyścigi, pracuj w zwykłym tempie. Zapewne w większości przypadków uda ci się skończyć przed czasem. A jeśli nie, to spróbuj skończyć zmywanie tak, aby mieć jak najmniejsze opóźnienie.
Daj spokój, jest 2020 rok. Rozejrzyj się po drogerii albo poczytaj opinie na forach internetowych i wybierz najbardziej skuteczne środki czyszczące. Nie ma co szorować garów tym samym średnim płynem, podczas gdy można kupić inny, który lepiej doczyści naczynia. Często dzięki temu można uniknąć żmudnego szorowania naczyń czy nawet zeskrobywania pozostałości po jedzeniu.
Popularne przysłowie to sama prawda. To, że ciągle odkładasz zmywanie po obiedzie, skutkuje tylko coraz większym zniechęceniem i coraz większą stertą brudnych naczyń. Może lepiej zmywać na bieżąco? Częściej, ale mniej. Kiedy stare jedzenie zaschnie na nieumytych talerzach, odpływ zapcha się, a w powietrzu zaczną unosić się najmniej przyjemne zapachy, zmywanie będzie prawdziwą udręką. Uniknij tego, zmywając od razu lub krótko po gotowaniu czy podaniu posiłku. Zamiast 10 minut postoisz przy zlewie przez 3 minuty. A wejście rano do kuchni będzie zdecydowanie przyjemniejsze.