Znaleźć najlepsze pączki we Wrocławiu zapewne nie będzie trudno. Zwykle o jakości pączków serwowanych w poszczególnych cukierniach świadczą kolejki ustawiające się przed tymi punktami. Najdłuższe ogonki pojawiają się przed cukierniami oczywiście w tłusty czwartek. W tym dniu poszukiwane są szczególnie pączki z idealną warstwą lukru, chrupiące i najlepiej jeszcze ciepłe. Gdzie we Wrocławiu udać się po takie pączki? Oto trzy propozycje:
Miejsce kultowe dla Wrocławian. Swą nazwę zawdzięcza sąsiedztwu zakładu pogrzebowego. Jest jedną z najstarszych i najsłynniejszych cukierni we Wrocławiu. Słynie z przepysznych ciepłych pączków, serwowanych przez cały rok, jak i kultowych gorących pizzerek. Pączki zaskakują bogactwem smaków, ich twórcy proponują przeróżne nadzienia, poczynając od klasycznej róży, róży z malinami, poprzez maliny, wiśnię, truskawkę, pomarańczę, kiwi, mango z marakują, jagody z jeżynami, na bananie, nadzieniu serowo-budyniowym i włoskiej czekoladzie skończywszy. Pączki mają swoją wagę, powalają ilością nadzienia i nie pozwalają o sobie zapomnieć za sprawą chrupiącej skórki.
Cukiernia, założona w 1935 roku w Łomży, do Wrocławia przeniesiona została w 1946 roku. Jej tradycją są pączki z nadzieniem różanym oraz faworki. Choć sprzedawane są one przez cały rok, to w tłusty czwartek ustawiają się przed nią gigantyczne kolejki (mimo znajdującej się nieopodal konkurencyjnej sieciówki). Pączki z Łomżanki, polane lukrem, z odrobiną skórki cytrynowej, wypełnione są doskonałym różanym nadzieniem i zjada się je w kilka chwil.
Cukiernia oferuje pączki przez cały karnawał, który w tym roku postanowiła przedłużyć do końca lutego. Czynna jest od poniedziałku do niedzieli, a o dniach bez pączków uprzedza na swoim profilu na Facebooku i Instagramie. W ofercie znajdują się pączki z rozmaitym nadzieniem, np. z pomarańczową ricottą, malinami, kremem pistacjowym bądź waniliowym. Puszyste ciasto wypełnione jest nadzieniem i oblane lukrem albo obsypane cukrem pudrem. Hitem są pączki z różą, nadziewane jeszcze przed smażeniem płatkami róży utartymi wyłącznie z cukrem.
W każdym mieście znajdziemy przynajmniej jedną cukiernię, która robi po prostu najlepsze pączki. Wrocław ma takich punktów kilka. Z pewnością można do nich zaliczyć wspomniane już cukiernie ''Pod Trumienką'' i ''Łomżankę'', specjalizujące się w pączkach. Przygotowywane tam pączki wyróżniają się smakiem, zapachem i wyglądem. Złociste pączki przyciągają oko błyszczącą, cienką warstwą lukru, pachną drożdżami i lukrem z odrobiną cytryny, nie odstręczają zaś sztucznym aromatem waniliowym ani wonią starego tłuszczu. Ważna jest też konsystencja i wilgotność ciasta oraz ilość i rodzaj nadzienia. W opisywanych wcześniej cukierniach pączki spełniają te wymagania. Gdzie jeszcze we Wrocławiu znajdziemy miejsca z dobrymi pączkami?
Tu pączki można kupić przez cały rok. Choć jest to przedstawiciel sieci pączkarni, mającej swoje punkty w całej Polsce, to wypiekane tu pączki bazują na tradycyjnej recepturze i kuszą oryginalnymi i niepowtarzalnymi smakami. Sekret tkwi w puszystym i delikatnym cieście, ale także bogato nadzianym wnętrzu.
Te pączki nie są może zbyt wielkie rozmiarem, ale na pewno warto ich spróbować. Puszyste ciasto, niezbyt ciężkie, optymalna warstwa lukru, odrobina skórki cytrynowej oraz nieco zadziorne nadzienie – z róży, powideł śliwkowych bądź adwokatu, to po prostu walory, którym nie sposób się oprzeć.
Pączki w tłusty czwartek mają w swojej ofercie zarówno piekarnie, jak i najlepsze cukiernie. Wrocław to miasto, w którym dobrych cukierni nie brakuje. W tym roku, z racji panującej sytuacji epidemicznej i obowiązujących obostrzeń, pączki będą sprzedawane wyłącznie na wynos lub dowóz. Wrocławskie cukiernie dołożą z pewnością wszelkich starań, by przyciągnąć klientów swoją ofertą tłustoczwartkową.
Pączki z cukierni Gondek są naturalne, bez polepszaczy, nadziewane marmoladą różaną. Pęcherzykowata struktura wnętrza i mocno wypieczona skórka robią robotę. Czegóż chcieć więcej?
W ofercie, prócz tradycyjnego pączka z różą, znajdują się pączki z toffi, adwokatem oraz hiszpański. Lekkie, żółciutkie ciasto o puchatej strukturze, chrupiąca skórka i doskonale komponująca się z nadzieniem lukrowa otoczka – to wszystko zachęca do pałaszowania.
Pączki pojawiają się tu już na trzy tygodnie przed tłustym czwartkiem. Pączek z różą, tj. nadziewany konfiturą różaną i płatkami róży w cukrze, puszysty, obficie lukrowany, ręcznie robiony, smażony na tłuszczu roślinnym – czyż to nie spełnienie marzeń pączkożercy?
Najlepsze cukiernie we Wrocławiu, nawet te, których specjalnością nie są pączki, w tłusty czwartek dokładają wszelkich starań, by zadowolić klientów. W tym roku, z uwagi na panującą sytuację epidemiczną, cukiernie szczególnie zachęcają do składania zamówień na święto pączka. Zamówienia na tłusty czwartek przyjmuje na przykład Chleboteka. W Cukierni Gondek zamówienia można składać osobiście, telefonicznie lub drogą mailową. Zamówienia przyjmuje też specjalizująca się w pączkach Cukiernia Łomżanka. Zamówienia on-line można także składać w restauracji Concept Stu Mostów.
Zobacz też: Faworki: tradycyjny przysmak, który przygotujesz w kilka minut