Lagun - o co chodzi?
W piątek mediami zatrzęsła informacja o zwierzęciu, które od kilku dni przesiaduje na drzewie przed jednym z bloków i straszy mieszkańców. Po interwencji inspektorów Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami okazało się, że zgłaszany przez lokatorkę lagun to zwykły rogalik typu croissant. W internecie dosłownie zawrzało od żartów i memów na ten temat - również na stronach firm spożywczych i dyskontów, gdzie croissanty cieszą się popytem większym niż kiedykolwiek. Sprawą zainteresowały się także zagraniczne media.
No dobrze, żarty na bok (przynajmniej na chwilę). A jak zrobić tego mitycznego laguna? Przepis na domową wersję jest prosty, choć przygotowanie samego ciasta wymaga trochę czasu. Dla mniej cierpliwych mamy też wersję ekspresową.
Lagun, czyli croissant - przepis
Składniki:
Ciasto francuskie:
- ok. 700 g mąki + 3 łyżeczki
- łyżeczka drożdży
- ok. 350 ml zimnego mleka
- ok. 350 g masła
- 1/3 szklanki cukru
- sól
Oraz:
Lagun - przepis krok po kroku:
- Przygotowujemy głęboką miskę. Dodajemy do niej ok. 500 g mąki, cukier, szczyptę soli oraz drożdże. Wszystko dokładnie mieszamy. Powoli dodajemy mleko. Do mieszania najlepiej użyć własnej dłoni. Dodajemy masło i ponownie mieszamy.
- Gotowe ciasto zawijamy w folię spożywczą i odstawiamy do lodówki na ok. 1,5 godziny.
- Teraz czas na masę do przekładania ciasta. 300 g masła łączymy z 3 łyżeczkami mąki. Gotową masę formujemy w kształt prostokąta o wymiarach 30 x 13 cm, owijamy folią spożywczą i chłodzimy w lodówce przez 30 minut.
- Wyciągamy ciasto z lodówki i rozwałkujemy na duży prostokąt (szerokość ok. 30-40 cm). Masło z dodatkiem mąki układamy na środku prostokąta z ciasta. Następnie zakładamy na nie górną 1/3 ciasta drożdżowego, a następnie zakładamy na to dolną 1/3 część drożdżowego (tak, jakbyśmy składali list na 3 części). Ciasto dociskamy i zlepiamy brzegi. Wszystko rozwałkujemy kolejny raz.
- Składamy ciasto na pół, aby powstał z niego prostokąt i ponownie wałkujemy je na kształt prostokąta.
- Następnie ponownie zawijamy ciasto w folię i wkładamy do lodówki na 2 godziny.
- Ten proces rozwałkowania ciasta i schłodzenia należy powtórzyć jeszcze dwa razy, a potem ciasto znów należy włożyć w folii do lodówki na całą noc.
- Po nocy wyjmujemy ciasto i na tortownicy posypanej mąką rozwałkujemy je na prostokąt o długości ok. 30 cm i szerokości ok. 20 cm. Potem przecinamy je na pół.
- Każdą z połówek ciasta rozwałkujmy tak, aby powiększyły się ok. 1,5 raza. Następnie wykrawamy z ciasta trójkąty o wysokości ok. 15 cm.
- Trójkąty zawijamy tak by powstał kształt croissanta - zaczynamy od podstawy, a kończymy na wierzchołku. Przekładamy je na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia (rożek, który został po zawinięciu wierzchołka rogala powinien się znaleźć na spodzie). Całość odstawiamy na ok. 45 minut.
- Kiedy croissanty urosną, wkładamy je do piekarnika. Piekarnik powinien być rozgrzany do temperatury 190 stopni Celsjusza. Każdego rogalika smarujemy jajkiem i pieczemy przez ok. 20-25 minut.
- Uważnie obserwujemy proces pieczenia. Croissanty będą gotowe gdy osiągną złocisty kolor, ale jeśli przegapimy ten moment, możemy je łatwo przypalić. Po upieczeniu studzimy je na kratce.
Zobacz wideo Chrupiący croissant z bananem i kremem czekoladowym - genialna wersja na słodko
Lagun, czyli croissant - przepis błyskawiczny
Składniki:
- opakowanie ciasta francuskiego
- jajko
Lagun ekspresowy - przepis krok po kroku:
Ciasto francuskie rozwijamy. Wykrawamy z niego podłużne trójkąty i zwijamy w rogaliki, zaczynając od podstawy. Układamy je na blaszce wyłożonej pergaminem, smarujemy rozkłóconym jajkiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni Celsjusza na 20-25 minut lub do czasu, aż się przyrumienią.
Ciekawostka: Z ciasta francuskiego można przygotować także hit wśród deserów 2021 - genialne cruffiny. Zobaczcie, jak je zrobić:
Lagun - jak jeść?
Lagun lub też croissant najlepiej smakuje solo - szczególnie ten na bazie samodzielnie przygotowanego ciasta. Francuzi zaś uwielbiają maczać go w mocno mlecznej kawie. Rogalik świetnie komponuje się też z dodatkami. Choć najczęściej tego typu bułki jemy na słodko, na przykład z masłem czekoladowym albo dżemem, są też genialne na słono, na przykład z delikatną wędliną, kremowym serkiem i świeżymi warzywami.