Początek sezonu to zawsze wysokie ceny krajowych warzyw i owoców. W tym roku największą furorę robiły czereśnie, które w jednym ze sklepów sprzedawano za horrendalną kwotę:
Im bliżej szczytu sezonu, tym ceny spadają. Na ten moment, czereśnie kupimy już w znacznie niższych cenach niż jeszcze trzy tygodnie temu. Wtedy za kilogram liczono od 35 do 50 złotych w zależności od miejsca. Jak sytuacja wygląda dziś?
Czereśnie w sklepach i na straganach kupimy już sporo taniej. W podwarszawskich Broniszach za kilogram czereśni zapłacimy najmniej, bo od 8 do 28 złotych. Jednak są to owoce z importu - podobnie, jak na Łódzkim Rynku Hurtowym "Zjazdowa", gdzie dostaniemy je w cenie 22-25 złotych za kilogram. Krajowe za to kupimy na Giełdzie Kaliskiej, gdzie cena wynosi 22 złote za kilogram.
Ceny czereśni, choć na razie niepewnie, powoli zmierzają ku atrakcyjnej ósemce za kilogram. A co z nimi robić? Najczęściej jemy je od razu (tu zalecamy, by najpierw je umyć). Można też przygotować wspaniałe desery i ciasta. Kilka propozycji podrzucamy poniżej:
By owoce jak najdłużej posłużyły nam w dobrym stanie, warto wiedzieć, jak przechowywać czereśnie. Przede wszystkim jeśli nie planujemy zjadać od razu, lepiej ich nie myć, ponieważ pozbawiamy ich warstwy ochronnej i szybciej się zepsują. Najlepiej trzymać je w lodówce, a myć tuż przed zjedzeniem. Powinniśmy wyjąć je z foliowych opakowań, by umożliwić przepływ powietrza.
Warto też pomyśleć o tym, jak zachować czereśnie. Przetwory to świetny sposób, by nawet zimą cieszyć się ich smakiem. Można pokusić się o przygotowanie dżemów, soków czy konfitur, a także zalać całe, wydrylowane syropem.