Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na Gazeta.pl.
Cukier znajdziemy w niezliczonej liczbie produktów. Czasem jest rzeczywiście potrzebny (na przykład jako naturalny konserwant), jednak w wielu przypadkach warto jego ilość ograniczyć. Do tego wniosku doszli przedstawiciele firmy Nestle - giganta wśród producentów słodkości, w tym także płatków śniadaniowych. Jak wynika z informacji przedstawionych na stronie producenta, zdecydowano się na zmniejszenie ilości cukru, który dodawany jest do wybranych produktów śniadaniowych.
Przedstawiciele Nestle pochwalili się dotychczasowymi osiągnięciami w kwestii redukcji tego składnika z ich płatków. W latach 2010-2020 udało się zmniejszyć jego ilość o 516 milionów łyżeczek. Tym razem zapowiadają, że do końca 2021 roku w wybranych produktach śniadaniowych cukru będzie mniej o kolejnych 59 milionów łyżeczek.
Decyzja ta dotyczy niektórych rodzajów płatków, m.in. dostępnych w Polsce Cheeriosów, Nesquików i Cookie Crisp, a także Coco Shreddies, Frosted Shreddies i Golden Nuggets, których raczej nie sprzedaje się w polskich sklepach na większą skalę. Obecnie w czekoladowych kulkach Nestle znajdziemy niecałe 25 g cukru na 100 g produktu - podobnie jak w miodowych oponkach. W Cookie Crisp cukru jest nieco mniej, bo 22,4 g.