Używasz bawełnianej torby zamiast plastikowej? Wygląda na to, że to... najgorszy wybór

Na zakupy chodzicie z bawełnianą torbą, bo wszyscy mówią, że tak jest eko? My też tak myśleliśmy. Okazuje się jednak, że to wcale nie jest przyjazne dla środowiska. Wyjaśniamy, dlaczego.

Więcej podobnych artykułów znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl.

Rezygnacja z plastiku jest bardzo ważna, ale musi odbywać się z rozsądkiem. W wielu sklepach, głównie internetowych, możemy znaleźć "ekologiczne torby" z bawełny organicznej z modnymi nadrukami. Producenci zapewniają, że używając takich siatek, będziemy mogli zrobić zakupy i ograniczyć zły wpływ na środowisko. Okazuje się, że to nie do końca prawda...

Ekotorba - co z nią nie tak?

Badania na temat siatek na zakupy zostały wykonane przez duński resort środowiska już w 2018 roku. Zwrócono uwagę na "cykl życia siatek" zrobionych z różnych surowców. Zbadano, ile razy - przed spaleniem - trzeba użyć konkretnej torby, by osiągnęła "skumulowany wpływ na środowisko". Plastikową reklamówkę (wykonaną z polietylenu niskiej gęstości LDPE) wystarczy użyć jeden raz, na przykład jako worek na śmieci. W wypadku torby wykonanej z przetworzonego plastiku są to dwa razy, torby z poliestru 35 razy, torby z papieru (zarówno bielonego, jak i niebielonego) 43 razy, torby z bawełny konwencjonalnej 7100 razy, a z bawełny organicznej - aż 20000 razy.

Zobacz wideo Tomato Bread Pudding - danie w duchu zero waste

Dopiero wtedy zrównoważymy negatywny wpływ na środowisko, wynikający z zużycia zasobów. Według badań duńskiego resortu zbiory bawełny organicznej są zwykle o 30 proc. mniejsze niż bawełny konwencjonalnej. Do produkcji ilości materiału, potrzebnej do szycia toreb, zużywa się o 30 proc. więcej surowców (np. wody), nawet jeśli uwzględnimy niższe użycie nawozów i pestycydów podczas hodowli bawełny organicznej.

Kolejnym problemem są małe możliwości utylizacji starej bawełny. Nie da się po prostu recyklingować takich ilości materiału. Badacze zwrócili uwagę, że używanie papierowych toreb też nie jest dobrym rozwiązaniem, ze względu na konieczność ścinania drzew do jego produkcji oraz - podobnie - zużycie wody.

Co zamiast modnej torby na zakupy?

Czy to oznacza, że jesteśmy skazani na foliowe reklamówki? Nie! Zamiast za każdym razem kupować foliówkę, najlepiej wykorzystać te torby, które mamy. Być może gdzieś w kącie leżą kupione wcześniej, mocne torby z grubszej folii, rozkładane torby zakupowe czy bawełniana torebka z logo, którą dostaliśmy po jakiejś konferencji. To rozwiązanie najbardziej korzystne dla środowiska.

Innym pomysłem jest zrobienie torby z ubrania, którego już nie nosimy. Może macie w szafie obszerny T-Shirt, który już się znudził? Nadmiar tkaniny kupionej przed laty do uszycia sukienki? Albo stary sweter do sprucia? Torbę można uszyć lub zrobić na szydełku. Bardzo popularne jest również szycie siateczek na owoce i warzywa ze starych firanek.

Może to czas, aby nauczyć się szydełkować albo szyć na maszynie? Jeśli tego nie potraficie i nie chcecie się uczyć, podpytajcie bliskich lub znajomych. Surowcowi warto dać drugie życie - a rzeczy handmade, wykonane przez nas lub bliską osobę są najmodniejsze!

Kluczem jest więc ograniczenie konsumpcji i wykorzystanie tego, co już mamy. Zwłaszcza gdy korci nas zakup kolejnego gadżetu, nawet jeśli jest na nim napis "eko".

Więcej o: