Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl.
Niektórzy wciąż wspominają zeszłoroczną podwyżkę akcyzy na alkohol. Pod koniec 2019 roku Sejm uchwalił nową stawkę, która w życie weszła od stycznia 2020. Wtedy mowa była o 10 proc. wzroście.
Okazuje się, że kolejna może nastąpić już za kilka miesięcy. Przedstawiciele branży alkoholowej przyjmują nowe informacje z niepokojem. Sejm bowiem pracuje obecnie nad kolejną podwyżką akcyzy. Jeśli projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym zostanie zaakceptowany, już od stycznia producentów czekają zmiany w rozliczeniach, a nas - konsumentów - zwiększone wydatki na alkohol.
Jak czytamy na Portalu Spożywczym, od 2022 roku akcyza na alkohol ma podskoczyć o 10 procent. Mało tego, plan na najbliższe lata, który przedstawił rząd, zakłada, że do 2027 co roku podatek ten będzie wzrastał o kolejnych 5 proc.
Dzisiaj ponad 80 proc. ceny butelki wódki stanowią podatki. A propozycja, którą mamy obecnie w Sejmie, mówi o następnej podwyżce
- mówi Marek Sypek, dyrektor generalny Stock Polska, cytowany na wspomnianym portalu. Wygląda więc na to, że w przyszłym roku ceny alkoholu niektóre osoby mogą zaskoczyć.