Polska zbrodnia we włoskim daniu, czyli śmietana w carbonarze. Kto to wymyślił? "Zagadka"

"Kiedy ktoś dodaje śmietany do carbonary, to jakaś babcia we Włoszech ma zawał" - mówił swego czasu kucharz Matteo Brunetti w programie "Przerwa na kawę". Postanowiliśmy zapytać Matteo, jak ten makaron powinien wyglądać w oryginale i kto wpadł na pomysł, żeby dodawać do niego tę nieszczęsną śmietanę.

Więcej pysznych przepisów i kulinarnych ciekawostek znajdziecie na Gazeta.pl.

Carbonara to zdecydowanie jedno z ulubionych dań Włochów, ale kochają ją również Polacy. W naszym kraju większość osób na pytanie o to, co jest jego głównym składnikiem, z pewnością odpowiedziałaby, że śmietana. Okazuje się, że ten produkt jest zbędny i wcale nie trzeba go dodawać, by otrzymać pyszny i esencjonalny sos. O carbonarę postanowiliśmy zapytać Matteo Brunettiego, Włocha, który był finalistą 6. edycji programu "MasterChef". 

Zobacz wideo Prawdziwa carbonara

Dlaczego w Polsce dodajemy śmietanę do Carbonary? 

Postanowiliśmy zapytać Matteo, skąd w ogóle wzięło się przekonanie, że do carbonary dodaje się śmietanę. Czy wiadomo, kto wpadł na ten pomysł? Okazuje się, że trudno znaleźć odpowiedź na to pytanie. 

To jest zagadka, na którą w żaden sposób przez cały czas, odkąd jestem w Polsce, niestety nie znalazłem odpowiedzi. Złośliwi mówią, że to tańsza wersja prawdziwego przepisu, bo zamiast oryginalnego sera składniki wiąże się śmietaną. Nie mam pojęcia, skąd ten pomysł, ale oczywiście wiem, że jest duże grono zwolenników tak podawanego makaronu. Osobiście miałbym tylko prośbę, aby tak przygotowanego makaronu nie nazywać carbonarą, bo to mylące i bardzo niewłaściwe nazywanie bardzo popularnej we Włoszech potrawy

- mówi nam Brunetti. 

Jak wygląda oryginalny przepis na carbonarę?

Jeśli chcemy przygotować carbonarę niczym z włoskiej restauracji, powinniśmy zaopatrzyć się w kilka produktów. - Makaron alla carbonara to bardzo prosty przepis składający się z jajek (można dodać same żółtka lub całe jajka - tutaj obie opcje są prawidłowe), guanciale [podgardle wieprzowe - przyp. red.], ser Pecorino Romano oraz pieprz świeżo mielony. Tylko tyle i aż tyle - wymienia Matteo.

Jak wygląda proces gotowania tego pysznego włoskiego dania? 

Sam proces przygotowania carbonary to właściwie kilka kroków. Trzeba wymieszać jajka ze startym drobno serem. Na małym ogniu smażyć pokrojone w małe paseczki guanciale, ugotować makaron al dente i wymieszać całość razem już poza ogniem. Tutaj akurat technik jest kilka, aby ten ostatni proces wyszedł prawidłowo. I bang! Powstaje pyszna, okraszona złocistym guanciale carbonara. Czysta miłość!

- wyjaśnia kucharz. 

Wiemy już, jak wygląda oryginalna carbonara, a także ta w wersji ze śmietaną. Zapytaliśmy Matteo, czy gdziekolwiek indziej na świecie możemy spotkać się z wariacjami na jej temat. 

Jak już wcześniej mówiłem, to oryginalny przepis uwielbiany przez Włochów. Pochodzi tradycyjnie z miasta, z którego ja pochodzę - czyli z Rzymu. Jednak zarówno we Włoszech, jak i w zasadzie na całym świecie, o ile nie eksperymentuje się z przepisem na sos, bo po co psuć recepturę doskonałą (sic!) - to można ją zrobić z dowolnym rodzajem makaronu. I tak carbonarę można podawać ze spaghetti, spaghettoni, penne, rigatoni, mezze maniche, co komu w duszy gra. Osobiście uwielbiam carbonarę ze spaghetti

- podsumowuje Matteo Brunetti. 

Dajcie nam koniecznie znać, jak wy przygotowujecie ten przepis i czy znajduje się w nim śmietana. 

Więcej o: