Królowa Elżbieta je banany w bardzo nietypowy sposób. Ekspert od etykiety pokazuje. "Życie już jest trudne"

Co jakiś czas w mediach pojawiają się informacje o kulinarnych upodobaniach królowej Elżbiety II. Wiadomo, co lubi jadać i za jakimi drinkami przepada najbardziej. Niedawno w sieci pojawiło się również nagranie, na którym ekspert do etykiety pokazuje, jak monarchini je banany i jak je obiera. Trzeba przyznać, że królowa stosuje dość niecodzienną metodę.

Więcej ciekawostek znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Darren McGrady, który przez kilkanaście lat był osobistym kucharzem królowej Elżbiety, księżnej Diany, księcia Karola oraz książąt Williama i Harry'ego, w swojej książce "Jedząc po królewsku" (oryginalny tytuł "Eating royally") zdradza, że królowa, kiedy je banana, najpierw odcina jego końcówki, a potem zjada owoc przy użyciu sztućców. Ekspert od etykiety, William Hanson, nagrał krótki filmik, w którym zademonstrował, jak dokładnie wygląda obieranie i jedzenie banana przez brytyjską królową.

Hanson siedzi przed stołem zasłanym białym obrusem. Przed sobą ma talerz, na którym leży banan. Na początku ekspert odcina najpierw jedną, a potem drugą końcówkę owocu. Następnie przytrzymuje go widelcem i nożem odcina skórkę wzdłuż. Podważa ją widelcem, a następnie nadziewa na niego mały kawałek miąższu i zjada. W dokładni taki sam sposób banany jadać ponoć Elżbieta II.

Pod tiktokowym filmikiem pojawiło się ponad 16 tysięcy komentarzy. Internauci w żartobliwy sposób skomentowali to, co zobaczyli:

Moje życie już jest skomplikowane. Nie dam sobie rady z kolejnym stresem.
Jestem pewien, że za zamkniętymi drzwiami je tak samo jak reszta z nas.
Tylko to utrudniacie. Życie jest już wystarczająco trudne.
Już się zmęczyłam.
Zobacz wideo Królowa Elżbieta pokroiła tort mieczem

Trzeba przyznać, że monarchini wybrała sobie dość nietypowy sposób. I faktycznie nieco komplikujący tak prostą i zwyczajną czynność, jak jedzenie banana.

***

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o:
Copyright © Agora SA