Więcej włoskich przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Włoski sos boloński to gęsty sos w typie ragu, czyli powstały na bazie mięsa mielonego. Do jego przygotowania używa się zwykle mięsa wołowego, wieprzowego albo mieszanki obu tych rodzajów. Klasyczny włoski przepis zakłada wykorzystanie wielu składników, między innymi boczku, selera naciowego, marchwi, cebuli, czerwonego wina, koncentratu pomidorowego i bulionu. Powinien gotować się przez około cztery godziny, choć można przygotować wersję, która nie wymaga tak długiej obróbki.
Sos jest wykorzystywany w wielu potrawach. Najbardziej znaną jest oczywiście spaghetti bolognese, czyli długie nitki makaronu z pomidorowo-mięsną mieszanką (które, warto zaznaczyć, nie jest nawet włoską potrawą, o czym więcej przeczytacie tutaj: Burmistrz Bolonii wypowiada wojnę spaghetti bolognese. "To dziwne być znanym na świecie z potrawy, która nie jest nasza"). Po włosku ten sos podaje się z makaronem tagliatelle.
Jak sos boloński robi Tom Hiddleston? Używa piekarnika
Nietuzinkowo przygotowuje go Tom Hiddleston, aktor znany m.in. z roli Lokiego w filmach z uniwersum Marvela. Osoby, które miały okazję spróbować tego sosu w wykonaniu artysty twierdzą, że smakuje genialnie. Redaktorka Taffy Brodesser-Akner z magazynu GQ, która została poczęstowana bolognese przez Hiddlestona, określiła je jako "najbardziej niesamowite, jakie kiedykolwiek jedliście". Niektórzy żartują nawet, że wywiad, którego Tom udzielił dla magazynu, nie byłby tak ciekawy, gdyby nie historia o sosie. Przyjrzyjmy się zatem, jak filmowy Loki przygotowuje sos w stylu bolońskim.
Odtworzenie jego receptury nie było łatwe. Po tym, jak internauci zażądali konkretnego przepisu, Taffy Akner opublikowała transkrypcję tego fragmentu swojego wywiadu. Hiddleston nie podaje jednak proporcji. Opisuje tylko sposób przygotowania i to też niezbyt precyzyjnie.
"Zacznij od dużej, hojnej porcji masła i odrobiny bekonu. Potem marchewki, seler naciowy, mięso mielone, a dokładnie mielona wołowina. Potem puszka pomidorów, trochę czerwonego wina, trochę mleka" - opisuje.
Mieszasz. Dusisz wszystko: cebulę, aż zmięknie, mięso, aż się zarumieni. Odparowujesz trochę sosu pomidorowego i trochę wina. A potem wstawiasz wszystko do piekarnika nagrzanego do 180 stopni
- kontynuuje aktor.
Hiddleston nie wyjaśnił, w jakich ilościach używa poszczególnych składników, o cebuli wspomniał dopiero przy duszeniu. W transkrypcji pojawia się też "healthy garnish", czyli prawdopodobnie zioła, nie wiadomo, jednak, które. W naszym przepisie jest to listek laurowy. Redaktorka QG dodaje ponadto, że aktor zaserwował jej sos bez makaronu.
Jeśli więc chcielibyście skorzystać z przepisu Toma, musielibyście trochę pogłówkować. Wszystko zależy też od tego, jak dużą porcję chcecie przygotować. Być może wystarczy wam 300 g mięsa, a może będziecie potrzebowali 500. Możecie użyć jednej marchewki lub dwóch mniejszych. Niektórzy używają całej szklanki wina, inni tylko pół. Wiemy jednak, że jesteście wytrawnymi kucharzami i kucharkami i z pewnością sobie poradzicie.
