Dzieci Williama i Kate, choć należą do rodziny królewskiej, wcale nie jadają wykwintnych posiłków inspirowanych na przykład kuchnią francuską, którą zwykło jadać się w Pałacu Buckingham. Brytyjskie media podają, że książę George, księżniczka Charlotte oraz książę Louis są miłośnikami kuchni włoskiej i uwielbiają pomagać w kuchni swojej mamie.
"Hello Magazine" odwołuje się do wizyty księżnej Kate w jednej z londyńskich szkół, podczas której opowiadała, że jej dzieci gotują razem z nią i dobrze się przy tym bawią.
Kiedyś przygotowali makaron z serem. Jedno mieszało mąkę, drugie wlewało mleko i masło. Robią też sałatki i inne rzeczy
- mówiła małżonka księcia Williama w 2019 roku.
Podczas wizyty w innej placówce Kate opowiadała z kolei, jak dużo frajdy sprawia George'owi i Charlotte przygotowywanie ciasta do pizzy. "Uwielbiają to, ponieważ mogą pobrudzić sobie ręce" - żartowała. Najstarszy z rodzeństwa George podobno kocha pizzę i makarony.
Fanką włoskich potraw jest również jego siostra, choć księżna Kate przyznaje, że jej córka uwielbia również ostre curry! Małżonka następcy tronu opowiadała, że gdy przyrządza tę potrawę w domu, musi przygotowywać nieco łagodniejszą wersję dla George'a i Louisa, ale Charlotte pikantność nie przeszkadza. Trzeba przyznać, że jest to dość zaskakujący wybór jak na kilkuletnie dziecko.
Nietypowe upodobania żywieniowe ma też najmłodsze z dzieci Kate i Williama. Książę Louis, poza wcinaniem wspomnianych wcześniej pizzy i curry, jest ponoć miłośnikiem... warzyw. To niecodzienny wybór, biorąc pod uwagę, że dzieci, szczególnie małe, zwykle za warzywami nie przepadają. Podczas kręcenia jednego ze świątecznych programów telewizyjnych księżna Kate ujawniła, że jej najmłodszy syn szczególną miłością obdarzył buraki.
Dzieci Kate i Williama jadają więc podobnie, jak ich rówieśnicy. To ważne, że maluchy mają szansę spróbować potraw, których na dworze królewskim raczej się nie jada - takich jak np. pizza. Darren McGrady, były szef kuchni królowej, który pracował w Pałacu Buckingham, opowiadał kiedyś, że ta włoska potrawa przez 11 lat jego pracy ani razu nie została tam zaserwowana.
Źródło: Hello Magazine