Czernidłak kołpakowaty to gatunek grzyba o bardzo charakterystycznym wyglądzie. Odstrasza, nie zachęca do spożycia, a mimo to... jest w pełni jadalny i pochodzi z rodziny pieczarkowatych. Występuje w miejscach takich jak trawniki, łąki czy ogrody. Trzeba jednak uważać, aby nie pomylić go z czernidłakiem pospolitym, który w połączeniu z alkoholem może spowodować wymioty i bóle głowy.
Czernidłak kołpakowaty ma bardzo nietypowy wygląd. Patrząc na niego, może się zdawać, że z jego kapelusza "skapują" ciemne krople gęstej mazi. Gdy grzyb jest "stary" - prawia upiorne wrażenie, ale jego młode, białe, jeszcze nieotwarte osobniki mają słodki smak i są bogate w białko, witaminy B2 i B1, witaminę C oraz cynk, wapń, potas, magnez i niacynę.
Czernidłak kołpakowaty przy regularnym stosowaniu wykazuje działanie obniżające poziom cukru we krwi. Poza tym pomaga w leczeniu bezsenności i redukuje bóle głowy i kończyn. W medycynie naturalnej znany jest jako środek obniżający ciśnienie tętnicze. Oprócz tego, według tradycyjnej medycyny chińskiej uważa się, że wyciąg z czernidłaka kołpakowatego ma działanie antynowotworowe. Taki wyciąg można znaleźć w sklepach zielarskich.
Czernidłaka kołpakowatego należy oczyścić i poddać obróbce cieplnej możliwie jak najszybciej od przyniesienia go do domu. Grzyb ten bardzo szybko się rozpuszcza, dlatego, jeśli zerwiemy go i zostawimy w lodówce bez obierania, jego struktura zmieni się w czarną maź. Czernidłaki będą świetnie smakowały usmażone na patelni. W tym celu należy je dobrze umyć, przekroić, posolić i popieprzyć. Następnie panieruje je się w jajku i mące i smaży z obu stron na maśle.
Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl