Borowiki to jedne z najbardziej pożądanych grzybów w Polsce. Są dorodne, pięknie się prezentują i jeszcze lepiej smakują. Często występują w rejonach górskich, choć pojawiają się również na nizinach. Ci, którzy trafią na nie w lesie, mają prawdziwe szczęście. Prawdziwy wysyp w tym roku odnotowano w Bieszczadach.
Borowiki to grzyby, które charakteryzują się pysznym smakiem i niebywałym aromatem. Zawierają również wiele cennych mikro- i makroskładników. Doskonale sprawdzają się jako składniki potraw - zarówno świeże, jak i suszone. Ich obecność w lasach cieszy jak nic innego. O prawdziwym szczęściu mogą więc mówić mieszkańcy Bieszczad. Jedno z tamtejszych nadleśnictw twierdzi, że dawno nie było ich w tym regionie tak dużo.
Więcej przydatnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dawno takiego urodzaju na borowiki w Bieszczadach nie było
- czytamy post leśników z Nadleśnictwa Baligród, którzy opublikowali w mediach społecznościowych zdjęcie borowika wciśniętego pomiędzy dwie gałęzie.
Rosną prawie wszędzie
- dodali.
Wiele osób nie mogło powstrzymać się od skomentowania postu Nadleśnictwa Baligród na Facebooku. W końcu to doskonała okazja, by pochwalić się zbiorami.
W okolicach Sanoka to trzeba wychodzić z lasu, prawie uciekać! Bo ciężko unieść kosze
- skomentowała jedna z internautek.
Grzybów nie tylko w lasach, ale i na Facebooku zatrzęsienie!
Prawda, rosną wszędzie, piękne, zdrowe, radość - zbierać.
Gdyby nie strach przed misiami, pewnie nazbieralibyśmy ich znacznie więcej.
Przez chyba 10 lat prawdziwków tyle nie zebrałam, co w tym.
Dosłownie grzyb na grzybie.