Ostatnie lata udowodniły, że życie właściciela restauracji nie jest usłane różami. Od 2020 roku biznesy cierpiały z powodu pandemii, dziś borykają się z ciągle rosnącą inflacją. Coraz mniej lokali stać na utrzymanie działalności. Rosnące koszty wynajmu powierzchni, a także ceny dostaw produktów spożywczych to zazwyczaj główne powody drastycznych decyzji o zamknięciu biznesu. Wiele osób szuka rozwiązań, jednak bardzo często dzieje się tak, że jedynym wyjściem z sytuacji okazuje się przykre ogłoszenie końca.
Do grona osób, które musiały przekazać klientom smutną wiadomość, dołączyli właściciele łódzkiej cukierni "Lodziarnia Cukiernia Wasiakowie". Na Facebooku opublikowali ogłoszenie, w którym wyjaśnili, dlaczego musieli zdecydować się na taki krok.
Rosnące koszty utrzymania lokalu spowodowały, że na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie prowadzić działalności w Łodzi.
Dziękujemy Wam z całego serca! Do zobaczenia w lepszych czasach.
Jest to niesamowicie przykra wiadomość dla stałych bywalców tego miejsca, a także dla osób, które specjalnie przyjeżdżały z innych miast na serwowane tam specjały. Lokal przy ulicy Traugutta działał od ponad ośmiu lat. Można tam było skosztować niepowtarzalnych smaków autorskich lodów rzemieślniczych (właściciele piszą, że przygotowali ich ponad 400!), a także własnej produkcji ciast, kawy, herbaty i innych deserów.
To właśnie to miejsce jako jedno z pierwszych w Polsce zaczęło oferować oryginalne i nie do podrobienia smaki lodów. W karcie można było znaleźć takie propozycje jak chłodnik litewski, keczup czy guacamole. Stali klienci chwalili sobie również lody pistacjowe i uważali, że to właśnie tam można zjeść najlepsze desery w całym mieście.
Właściciele zamknięcie cukierni zaplanowali na koniec roku 2022. Oznacza to, że jest jeszcze ponad półtora miesiąca na skosztowanie wypieków i wypicie gorącej kawy w industrialnym klimacie, który oferuje lokal.
Dobra wiadomość jest jednak taka, że lokali tych właścicieli jest jeszcze kilka. Rodzinny biznes, który działa od 1979 roku, można znaleźć jeszcze w trzech miastach: Kutnie, Łęczycy i Gostyninie.
Informacja o zamknięciu cukierni wywołała ożywioną dyskusję w komentarzach. Pod postem na Facebooku można przeczytać liczne słowa wsparcia, a także żal z powodu likwidacji miejsca.
To bardzo smutna wiadomość. Dziękuję za każdy kawałek dakłasu, za każdą porcję mascarpone z jagodami…
Kojarzycie mi się z różnymi pysznościami, ale przede wszystkim ze smakiem i zapachem tortu Cassis. Będę wypatrywać Waszego powrotu do LDZ w lepszych okolicznościach.
Przyjeżdżałam ze Szczecina nie tylko, aby odwiedzić Przyjaciółkę, ale także dla waszej paschy.
Aż łezka się zakręciła. Tak bardzo lubimy szukać pretekstu, żeby wejść do was na lody i torcik Williama.