Do świąt pozostało zaledwie kilka tygodni, dlatego wiele osób już rozpoczęło przygotowania. Tradycyjnie w Polsce na wigilijnym stole pojawiają się dania rybne. Jednak, aby je przyrządzić w tym roku będzie trzeba wydać niemałą sumę pieniędzy. Ceny już są horrendalne, a do Wigilii mogą wzrosnąć jeszcze o kilka złotych. W 2022 roku koszty przygotowania świąt pobiją rekord.
Ceny ryb na święta będą ekstremalne. Wszystko z powodu ciągle rosnącej inflacji
Inflacja nie hamuje - w tym roku Polacy wydadzą monstrualne kwoty na przygotowanie Bożego Narodzenia. Ceny ryb już są bardzo wysokie, a do samych świąt jeszcze wzrosną przez co dania rybne staną się prawdziwym luksusem.
Powodem rosnących cen ryb są głównie wyższe ceny zboża, którym się je karmi. Jego koszt w porównaniu do zeszłego roku wzrósł niemal dwukrotnie.
Kolejną przyczyną wzrostu cen ryb jest drożejąca energia i wyższe ceny paliwa.
Ceny ryb morskich w supermarketach
- ceny łososia wahają w okolicach 75,9 zł/kg (łosoś norweski ze skórą w kawałkach),
- ceny dorsza wyniosą od około 38 zł/kg do 45zł (tusza - patroszony bez głowy),
- ceny jesiotra to około 39,90zł/kg (tusza - patroszony).
Ceny ryb słodkowodnych w supermarketach
- za karpia patroszonego zapłacimy w 2022 roku 44,9 zł. Co ciekawe, w ubiegłym roku ceny karpia wahały się w okolicach 18-20 zł/kg za patroszoną rybę. Z kolei płaty w tym roku kosztują około 69zł/kg, a rok temu za trzeba było za nie zapłacić około 42 złote,
- ceny pstrąga będą oscylowały między 35 a 40 zł/kg (płaty ze skórą, bez skóry koszt wyniesie około 49,9zł),
- ceny sandacza będą wahały się w okolicach 30 złotych za kilogram.
Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
