Uszka, krokiety, pierogi czy wigilijna kapusta. Wszystkie te potrawy mają w swoim składzie grzyby. Sezon na nie w tym roku był bardzo obfity, dlatego w wielu spiżarniach znajdują się zapasy wysuszonych okazów. Osoby, które mają takie zasoby na pewno skaczą przed świętami z radości, ponieważ ich ceny mogą nie jedną osobę zwalić z nóg.
Dodatek grzybów nie tylko urozmaica potrawę swoim wyglądem, a także sprawia, że jest ona bardziej aromatyczna. Suszone grzyby trzeba jednak odpowiednio przygotować, aby wydobyć z nich to, co najlepsze.
Jak moczyć suszone grzyby?
Technik, które pozwalają na wymoczenie grzybów jest kilka. Metoda, którą przybliżymy jest najpopularniejsza, jednak niektórzy zamiast niej wykorzystują również mleko. Sposób, po który sięga większość to oczywiście kąpiel wodna.
Moczenie grzybów w wodzie
Spór o to, w jakiej wodzie przygotowywać grzyby toczy się już od lat. Niektórzy uważają, że najlepsza technika to ta, w której wykorzystuje się zimny płyn. Jednak, gdy użyje się do tego ciepłej, lecz nie gorącej wody, grzyby mogą zmięknąć nieco szybciej. Dlatego, aby nie czekać wielu godzin podpowiadamy, żeby przygotować dla nich kąpiel z ciepłej wody. Przed włożeniem ich do naczynia z wodą, warto jednak je dodatkowo przemyć. Wysuszone grzyby mogą mieć na sobie piasek lub nieczystości, a wymoczenie ich w takiej postaci sprawi, że płyn nie będzie się nadawać do kolejnego użycia. Niektórzy specjaliści polecają, aby trzymać je w wodzie przez całą noc, jednak niektóre okazy potrzebują jedynie 3-4 godzin. W czasie moczenia warto co jakiś czas zamieszać grzyby, aby równomiernie pokrywała ich woda. Natomiast po upływie kilku godzin wystarczy odcisnąć z nich nadmiar płynu i pokroić.
Wodę, którą użyjesz do moczenia możesz później wykorzystać do przygotowania sosu lub zupy grzybowej.