Carbonara wcale nie jest z Włoch? Świat stanął na głowie, Włosi nie odpuszczą: Zazdroszczą nam gustu

Makaron carbonara znany jest na całym świecie. Miłośnicy włoskiej kuchni dobrze wiedzą, że potrawa jest kultowym daniem słonecznej Italii. Okazuje się jednak, że w tej kwestii narodził się spór. Wszystko za sprawą pewnego odkrycia.
Zobacz wideo Prawdziwa carbonara

Spaghetti alla carbonara - wystarczy odpowiednio zaintonować tę nazwę, by poczuć się niczym prawdziwy Włoch. Jednak czy na pewno? Pewien naukowiec Alberto Grandi uważa, że słynna carbonara jest amerykańską potrawą. 

Spaghetti carbonara - skąd pochodzi kultowe danie?

Zanim przeanalizujemy kwestię pochodzenia carbonary, warto przypomnieć, z czego składa się to popularne danie. Bazą jest makaron, a sos składa się z żółtek, wieprzowiny oraz parmezanu. Ostatni składnik może jednak świadczyć o tym, że potrawa ma swoje źródło w zupełnie innym kraju.

[...] przepis na carbonarę pochodzi z Ameryki, a jedynym miejscem na świecie, w którym obecnie można znaleźć autentyczny parmezan, jest Wisconsin

- czytamy na łamach brytyjskiego dziennika "The Guardian".

Tego zdania jest Alberto Grandi, włoski profesor historii żywności na Uniwersytecie w Parmie. Naukowiec twierdzi, że to właśnie w Stanach Zjednoczonych powstała carbonara. Bo to Amerykanie wiedzą najwięcej na temat parmezanu. Potwierdzeniem słów Grandiego ma być między innymi wpis Luki Cesariego, który w książce pt. "A Brief History of Pasta" napisał, że carbonara to amerykańska potrawa urodzona we Włoszech. Jak to rozumieć?

Historyk nawiązuje do zdarzenia z 1944 r., kiedy to dla stacjonujących w Riccione żołnierzy włoski kucharz miał przygotować danie składające się z przydzielonych racji żywieniowych, a były to jajka i bekon.

"Chodzi o tożsamość". Włosi nie dają za wygraną

To niejedyna zaskakująca kwestia dotycząca włoskiej kuchni. Jak informują brytyjskie media, Grandi słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi dotyczących żywności. Słowa naukowca oparte na zdobytej wiedzy świadczą o tym, że tiramisu czy panettone, które uznawane są za kultowe dania kuchni włoskiej, także nie wywodzą się z tego kraju.

Jak informuje "The Guardian" Grandi uważa, że również o pizzy nie słyszano we Włoszech przed 1950 rokiem.

Kuchnia włoska naprawdę jest bardziej amerykańska niż włoska

- twierdzi Grandi.

Jego wypowiedzi wywołały falę sprzeciwu, zwłaszcza że stwierdzenia padły w momencie, kiedy to rząd słonecznej Italii zgłosił lokalną kuchnię jako kandydata do niematerialnego dziedzictwa UNESCO. 

Grandi twardo stoi przy własnej opinii. Na portalu "FT Magazine" czytamy, iż zdaniem historyka jest to rozpaczliwa próba znalezienia tożsamości.

Kiedy jakaś społeczność zostaje pozbawiona poczucia tożsamości z powodu jakiegokolwiek historycznego wstrząsu lub zerwania z przeszłością, wymyśla tradycje, które mają pełnić rolę mitów założycielskich

- uważa Grandi.

Wypowiedź opiera na obserwacjach dotyczących boomu gospodarczego w latach od 1958 do 1963, który nastąpił we Włoszech po tym, jak przez wiele lat kraj zmagał się z ubóstwem.

Naród potrzebował tożsamości, która pomogłaby mu zapomnieć o dawnych zmaganiach, podczas gdy ci, którzy wyemigrowali do Ameryki, potrzebowali mitów, które dostojnie podkreśliłyby ich skromne pochodzenie

- podkreśla historyk.

Jego zdaniem duże racje żywnościowe otrzymane od Stanów Zjednoczonych sprawiły, że Włosi nagle doświadczyli dobrobytu. Zaczęli przygotowywać potrawy, na które wcześniej nie mieli środków, co wpłynęło na rozwój tamtejszej kuchni.

Więcej o: