Wiosną natura budzi się do życia. W kuchni także możesz to dostrzec. Kiedy kupisz zbyt dużo ziemniaków, z czasem ich przechowywanie może być problematyczne. Warzywa zaczynają więdnąć, a następnie pojawiają się pierwsze kiełki. Czy nadal nadają się do spożycia?
Ziemniaki przechowywane w nieodpowiednich warunkach szybko tracą jędrność. Wszystko za sprawą faktu, że warzywa są bogate w wodę. Kiedy jej zabraknie, zaczynają więdnąć. Po pewnym czasie pod wpływem ciepła wyrastają pierwsze kiełki. Jednak czy w tym momencie można nadal spożywać ziemniaki? Ekspertka z Katedry Technologii Gastronomicznej i Higieny Żywności Instytutu Nauk o Żywieniu Człowieka SGGW w Warszawie nie ma wątpliwości.
[...] można jeść takie ziemniaki, ale bez kiełków. Kiełków należy się pozbyć, ponieważ zawierają solaninę. Solanina to toksyczny związek chemiczny
- informuje prof. Danuta Kołożyn-Krajewska w rozmowie z portalem "Medycyna Praktyczna". Specjalistka podkreśla, że nie należy także spożywać wody po ziemniakach kiedy w grę wchodzi duża ilość płynu. Zupy z dodatkiem kilku ziemniaków nie powinny zaszkodzić.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wspomniana solanina to organiczny związek chemiczny. Wykazuje toksyczne działanie, a duże stężenie znajdziesz właśnie w pędach roślin. Po spożyciu kiełków ziemniaków może dojść do zatrucia pokarmowego objawiającego się następującymi symptomami:
Pierwsze dolegliwości najczęściej pojawiają się od siedmiu do 19 godzin po spożyciu solaniny. Dlatego, kiedy zauważysz, że ziemniaki zaczynają kiełkować, nie gotuj ich w mundurkach. Obierz, dokładnie oczyść i wypłucz. Solanina może występować także w niedojrzałych pomidorach, czy papryce.