Schudła 100 kg. Co zrobiła, by to osiągnąć? "Nie eliminowałam wszystkiego, co lubię"

Kasia Guzik zasłynęła w mediach społecznościowych swoją metamorfozą. Kobieta w ciągu trzech lat schudła 100 kg. Zaznacza, że zrobiła to tez pomocy dietetyka i trenera, a także bez operacji. O tym, jak udało jej się to osiągnąć, opowiedziała w "Dzień Dobry TVN". "Proces odchudzania to są miesiące lub, jak w moim przypadku, lata" - podkreśliła.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Schudła 100 kg w trzy lata. Mówi, co jest najważniejsze

Kasię Guzik na Instagramie obserwują 154 tysiące osób. Kobieta dzieli się ze swoimi fanami nie tylko zdjęciami, na których pokazuje, jak wyglądała kiedyś i jak wygląda teraz, lecz także poradami i wskazówkami. Dla wielu osób stała się bowiem inspiracją, jej obserwatorzy chcą wiedzieć, jaki jest sekret takiej przemiany.

Zobacz wideo Maryla Rodowicz zarzeka się, że zna wszystkie diety świata, ale z żadnej nie jest zadowolona

Ci, którzy mają nadzieję, że jest na to gotowa recepta, mogą się jednak rozczarować. Kasia w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" zaznaczyła, że chudnięcie to długotrwały proces. To mogą być miesiące, a nawet lata, tak jak było w jej przypadku. Ponadto kobieta podkreśla, że dzieli się tym, co sprawdziło się w jej przypadku.

Są to historie poparte moim doświadczeniem.
 

Według Guzik wszystko zaczyna się w głowie. "Myślę, że gdyby nie porządek w głowie, gdyby nie zastanowienie się, co tak naprawdę jest ważne, to dzisiaj nie byłoby mnie w tym miejscu, w którym jestem w tym momencie. Więc przede wszystkim myślimy, zastanawiamy się, co jest istotne dla nas" - mówi i dodaje, że czasem zdarzają się sytuacje, gdy ktoś waży 5 czy 10 kg za dużo, ale tej osobie to nie przeszkadza. Pojawia się jednak presja otoczenia, które twierdzi, że powinna ważyć mniej. 

Więc w pierwszej kolejności zastanówmy się, czy my to chcemy zrobić dla siebie. Jeśli wiemy, że tak, to zastanówmy się, jaką mamy motywację. Musimy mieć taki czynnik, który zostanie z nami na długi czas

- opowiada.

 

Kasia Guzik zrzuciła 100 kg. Jaki jest jej sekret? "Nie eliminowałam wszystkiego"

Gościni "Dzień Dobry TVN" opowiedziała również, czy stosowała jakąś dietę i czy korzystała ze wsparcia specjalistów.

To był bardzo długi proces. Z obliczaniem deficytu kalorycznego, z liczeniem kalorii, z uważaniem na to, co się je, ale nie eliminowania wszystkich rzeczy, które lubię. Wyobraźcie sobie, że ktoś nie pozwala wam zjeść przez trzy i pół roku tego, co bardzo lubicie. Myślę, że tego psychika nie jest w stanie udźwignąć

- mówi.

 

Kasia Guzik dodaje, że wszystkiego uczyła się na sobie. Zaznacza, że taką wiedzę zdobywa się przez długi czas, a nie w jeden dzień czy w tydzień. "Każdy powinien nauczyć się, co u niego się sprawdza, jakie podejście" - dodaje. 

To są decyzje, na które trzeba dać sobie czas. Ja się uczyłam kalorii, gotowania, komponowania posiłków, ale z każdym tygodniem było łatwiej.

Kobieta mówi, że nie korzystała z pomocy specjalistów. Możemy to przeczytać też na jej Instagramie: "100 kg bez dietetyka, bez trenera, bez operacji". Kasia przyznaje, że pierwszy moment, gdy zauważyła, że kilogramów jej ubywa, nadszedł bardzo późno. "Gdy się odchudzamy i codziennie patrzymy w lustro, nie widzimy, jak się zmieniamy" - stwierdza.

Warto wziąć sobie do serca słowa Kasi Guzik. To, co sprawdziło się w jej przypadku, nie musi sprawdzić się u każdej osoby. Tak jak mówiła, to bardzo indywidualna kwestia i każdy powinien nauczyć się, jakie rozwiązania będą dla niego najlepsze.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.