Świeżo zakupiony garnitur, biała suknia i perfekcyjnie dobrane dekoracje, fryzury i miejsce. Wszystko to jest kluczowe, aby ślub się odbył. Po części oficjalnej, która jest najważniejsza tego dnia, para młoda pragnie też świętować w gronie najbliższych. W naszej kulturze przyjęło się, że impreza weselna odbywa się prawie za każdym razem. Jednak taka zabawa może okazać się bardzo kosztowna. Inflacja spowodowała, że ceny za talerzyk horrendalnie wzrosły. Niestety już nie każdego stać na przygotowanie poczęstunku dla rodziny i przyjaciół. Z jakimi kwotami muszą zderzyć się przyszli małżonkowie? Nie wygląda to kolorowo.
Ceny za talerzyk na weselu. Takie stawki obowiązują w 2023 roku
Wesele jak z filmu marzy się chyba każdej młodej parze. Oprócz pięknego wystroju młodzi pragną również dobrej muzyki i jeszcze lepszego jedzenia. Jednak to wszystko kosztuje. Ile więc trzeba wydać, by goście zjedli smacznie i pożywnie?
Cena za talerzyk weselny przede wszystkim zależy od lokalu i regionu, w którym się znajduje. Jak podaje Gazeta Krakowska, stawki za jedną osobę zaczynają się od 240 zł. Taka cena obowiązuje w województwie wielkopolskim i kujawsko-pomorskim. Ceny są jednak zróżnicowane i, przykładowo, również w województwie kujawsko-pomorskim można znaleźć oferty z kwotą 520 zł od osoby. Dodatkowo dostępne są też pakiety premium, a koszt przykładowego wynosi 600 zł. Co ciekawe w 2024 roku trzeba ponownie przygotować się na podwyżkę cen. Minimalna kwota za talerzyk ma wtedy wynosić 385 zł.
Postanowiliśmy pokazać, co znajduje się w pakiecie za 300 zł. Przeanalizowaliśmy jedną z ofert z Torunia. Pakiet obejmuje:
- powitanie chlebem i solą, a także toast powitalny dla gości,
- zupę do wyboru z 3 propozycji,
- danie główne: 4 porcje na osobę z 6 dań do wyboru,
- 2 dodatki do wyboru,
- 10 zimnych zakąsek (7 porcji na osobę),
- 3 ciepłe kolacje,
- wagon biesiadny, czyli swojski stół,
- ciepłe napoje i soki owocowe,
- bufet z deserami,
- fontannę czekoladową.
W niektórych lokalach można zauważyć promocje dla najmłodszych. Mogą sięgać nawet 50 proc. za talerzyk dla dziecka, a także fotografa. Jednak trzeba również podkreślić, że podany przez nas cennik nie jest zazwyczaj finalną kwotą. Oprócz opłacenia gości para młoda bardzo często musi pomyśleć o alkoholu i innych napojach. Te zazwyczaj nie są wliczone w ceny pakietów. Dodatkowo trzeba w to wliczyć oprawę muzyczną, dekoracje kościoła lub urzędu, opłaty urzędowe, a także ubrania i dodatki. Podliczając pełen koszt przygotowania ślubu i wesela, może wyjść kwota, za którą można by było zakupić samochód, a czasem mieszkanie.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
