Kilkukrotnie pisaliśmy już o tym, jakie ceny można zastać w restauracjach gwiazd. Za każdym razem pojawiały się również komentarze, że są one za wysokie. Niestety, ciągle rosnąca inflacja sprawia, że nie napiszemy tu o drastycznych spadkach cen. Wręcz przeciwnie, gwiazdy również zostały zmuszone do podwyżek w swoich lokalach. U jednych są to groszowe sprawy, inni postanowili, że zmiany będą bardziej zauważalne. Gdzie można zapłacić dużo więcej niż w tamtym roku? Dzięki wnikliwej analizie portalu rozrywka.goniec.pl, dzielimy się aktualnymi cenami. Dodatkowo zdradzimy kwoty z roku 2022.
Na gastronomicznej mapie Polski można zauważyć coraz większą ilość restauracji, pod którymi podpisane są znane osobowości. Swoje lokale mają między innymi Magda Gessler, Robert Lewandowski, Ewa Wachowicz, czy Piotr Adamczyk. W internecie można również znaleźć wiele materiałów, które pokazują testy smaków tych właśnie miejsc. Wypadają one całkiem nieźle, jednak największym zaskoczeniem okazują się kwoty, które widnieją na paragonach. Niestety mamy smutną wiadomość dla wszystkich tych, którzy chcieli wybrać się na obiad do takiej restauracji. Ceny poszybowały w górkę, a niektóre dania droższe są nawet o 20 zł.
Restauracja "Nine’s" Roberta Lewandowskiego swoje otwarcie miała dwa lata temu. Niedawno również pisaliśmy o twórcach, którzy przetestowali podawane tam smakołyki. Więcej na ten temat możesz przeczytać w tym materiale. Lokal oferuje barwną gamę dań, a także deserów i napoi. Można tam skosztować m.in. rosołu, schabowego, precli, czy mleka migdałowego. Okazuje się, że w 2022 roku popularne danie, którym są skrzydełka kurczaka kosztowały 31,90 zł. Wybierając je teraz, trzeba liczyć się z kosztem 39 zł. Idąc dalej, wcale nie jest lepiej. Za co jeszcze trzeba zapłacić więcej? Łosoś po azjatycku kosztował 53,90 zł, dziś 73 zł, stek z siekanej wołowiny z wieprzowiną z grilla - 45,90 zł, dziś 51 zł. Natomiast sernik nowojorski zmienił cenę z 22,90 zł na 28 zł. Nawet woda podrożała o symboliczną złotówkę, a za butelkę Cisowianki trzeba w tym miejscu zapłacić 20 zł.
Ewa Wachowicz, która jest właścicielką lokalu "Zalipanki" również nie pozostaje w tyle. To właśnie jej stek z polędwicy wołowej podrożał aż o 20 zł. Kiedyś jedna porcja kosztowała 95 zł, dziś to koszt 115 zł. Oferta śniadaniowa wzrosła o 2 zł, a jej ceny w dniu dzisiejszym zaczynają się od 26 zł. Podrożały również gołąbki - kiedyś 40 zł, dziś 44 zł, sałatki, które można było zakupić od 40 zł, dziś od 46 zł, a także maczanka po krakowsku, której cena wzrosła do 48 zł, czyli kosztuje o 2 zł więcej w porównaniu do poprzedniego roku.
"Stary Dom", z którym związany jest Piotr Adamczyk, również zmienił ceny w menu. Możemy zauważyć znaczące różnice:
Lipiec to czas, który wielu osobom kojarzy się ze słodkimi drożdżówkami, które wypełnione są obfitą ilością jagód. Najpopularniejsze jagodzianki, które rok za rokiem są udostępniane są w internecie, należą do Magdy Gessler. One także w tym roku podrożały. W 2022 roku ich cena zaczynała się od 13 zł (mała drożdżówka), a najdroższa słodka bułka kosztowała 23 zł. W tym roku restauratorka życzy sobie 28 zł za sztukę.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl