Zbieranie grzybów to ta lepsza część grzybobrania. Czyszczenie ich i gotowanie to coś, co już nie wszyscy niestety kochamy. Ktoś jednak musi to robić. Warto więc ułatwić sobie pracę i poznać jeden niezawodny sposób na gotowanie grzybów. Zapamiętajcie go albo zapiszcie sobie na później.
Nie da się pominąć kroku, którym jest obróbka termiczna grzybów. Jedzenie ich na surowo (poza pieczarkami) nie jest wskazane. Zanim poddamy je obróbce termicznej, należy je odpowiednio oczyścić z ziemi i liści. Następnie musimy przepłukać je pod bieżącą wodą. Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Tak oczyszczone grzyby wkładamy do garnka z zimną wodą i gotujemy na małym ogniu. Podgrzybki i maślaki gotujemy przez około 15 minut. Gąski potrzebują około 20 minut, a borowi o wiele dłużej, bo minimum 40 minut.
Warto dodać też do wody trochę soku z cytryny i sól. Przyprawę powinniśmy jednak dodać do garnka dopiero pod koniec gotowania.
Suszone grzyby wymagają namoczenia w wodzie przez minimum cztery godziny. Im dłużej, tym lepiej. Następny krok to przełożenie ich do garnka i zalanie wodą. Aby były miękkie, potrzebują około godziny gotowania. Jeśli jednak są już pokrojone na drobne kawałki, wystarczy pół godziny.
Należy pamiętać, by pozbywać się z garnka powstałej piany, a sól dodać dopiero pod koniec gotowania tak jak w przypadku grzybów świeżych. Tak ugotowane grzyby będą świetne jako farsz do pierogów czy dodatek do sosów bądź bigosu.