Zimową porą nasza dieta szczególnie powinna obfitować w owoce. Wiele osób zastanawia się, czy warto wybierać rodzime owoce, czy raczej te egzotyczne. Większość sięga jednak po cytrusy, zapominając o polskich owocach. Okazuje się, że to spory błąd.
Owoce powinniśmy jeść nie tylko zimą, ale również w inne pory roku. Dostarczają naszemu organizmowi niezbędne witaminy i minerały. Są bowiem jednym z najważniejszych filarów zdrowej, zbilansowanej diety. Wielu z nas wciąż zastanawia się jednak, na jakie owoce postawić zimą, kiedy wybór polskich, sezonowych owoców jest dość niewielki.
Zdecydowanie warto postawić na gruszki. Późne odmiany mogą być przechowywane i spożywane przez całą zimę. Warto po nie sięgać, bo są bogate w witaminy: A, C, PP i witaminy z grupy B. Dostarczają organizmowi takich substancji jak: potas, magnez, wapń, a także bor i miedź. Co ciekawe, jedzone w czasie choroby przyczyniają się do łagodzenia objawów przeziębienia i grypy.
Kolejnym sezonowym owocem wartym uwagi jest jabłko. To jedno z najzdrowszych owoców, jakie możemy zjeść zimą. W jabłkach nie brakuje witamin: A, C, E i K oraz minerałów: wapnia, fosforu, potasu. Pozytywnie wpływają na układ trawienny, wzmacniają układ odpornościowy, a także zwalczają wolne rodniki. Najlepiej jest jeść je po dokładnym umyciu - bez obierania ze skórki.
Nie warto jednak całkowicie rezygnować z cytrusów. Witamina C i błonnik to początek ich zalet. Doskonale pasują nie tylko do deserów, ale i wielu potraw. Powinniśmy również spożywać je na surowo, pamiętaj o tym, by wcześniej dokładnie je umyć.
Szczególnie warto postawić na kiwi oraz grejpfruty. Kiwi jest doskonałym źródłem witaminy C, a ponadto poprawia kondycję skóry, spowalnia proces starzenia, reguluje poziom cholesterolu i reguluje ciśnienie krwi. Ponadto zawiera kwas foliowy, więc powinny jeść go kobiety w ciąży. Z kolei grejpfruty zawierają substancje o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym.