Pomidor to warzywo, które stale gości w naszej kuchni. Skoro jemy je tak często, to zdecydowanie warto wybierać tylko te najlepsze. Wpłynie to nie tylko na smak naszego dania, ale też na nasze zdrowie. Jakich pomidorów trzeba unikać? Podpowiadamy.
Pomidory są bardzo zdrowe. Zawierają likopen, który jest bardzo silnym przeciwutleniaczem oraz sporo witamin i potasu. Warto więc włączyć je do swojej codziennej diety. Jest jednak pewien rodzaj pomidorów, których należy się wystrzegać.
Pomidory zawierają alkaloid - tomatynę. Jeśli spożyjemy dużą ilość tej substancji, może być dla nas toksyczna i spowodować takie niechciane dolegliwości jak mdłości, wymioty, kolki czy biegunki. Aby tego uniknąć, należy spożywać wyłącznie dojrzałe pomidory. Odpuśćmy więc sobie jedzenie zielonych owoców.
Aby doprowadzić do śmierci dorosłego człowieka, tomatyna musi przez długi czas kumulować się w organizmie. W mniejszych ilościach jest jednak bardzo niebezpieczna dla dzieci poniżej 10. roku życia, a także osób cierpiących na choroby przewlekłe.
Co ciekawe, w medycynie ludowej tomatynę uważało się za lek. Miała być bardzo pomocna w usuwaniu zaparć powodowanych nadmiernym skurczem w obrębie jelita grubego. Współcześnie, kiedy mamy tak duży wybór leków, warto jednak powstrzymać się od jedzenia zielonych pomidorów, by nie zaszkodzić swojemu organizmowi. Zdecydowanie bardziej polecamy zajadanie się pysznymi, dojrzewającymi w słońcu pomidorami, które kuszą czerwoną skórką.