O grillowaniu mówi się, że to narodowy sport Polaków. Zazwyczaj zaczynamy już w majówkę - i to często niezależnie od pogody. Nawet jeśli jest tylko 10 stopni Celsjusza i pada deszcz, jesteśmy gotowi się poświęcić, ciepło ubrać i schować np. pod altaną na działce.
Organizacja grilla to też często nie lada przedsięwzięcie. Normą jest, że ze sklepu wychodzimy obładowani przeróżnymi produktami: kilkoma rodzajami mięsa, warzywami, serami, dodatkami, napojami i różnego typu przedmiotami, które do rozpalenia grilla są niezbędne. Wśród wymienionych produktów nie może zabraknąć oczywiście kiełbasy, bo to ona najczęściej ląduje na ruszcie. Każdy zapewne ma ulubiony rodzaj, który zawsze kupuje, ale poza własnymi upodobaniami smakowymi warto też kierować się względami zdrowotnymi.
Technolożka żywności, dr Karolina Kowalczyk, wyjaśniła w filmie na TikToku, jaka kiełbasa będzie najlepsza na grilla. Podkreśla, że ważne są przede wszystkim dwie rzeczy.
Musimy wybierać kiełbasę grubo bądź średnio rozdrobnioną. To pierwsza podstawowa zasada. Druga jest taka, by kiełbasa była w naturalnej osłonce. Unikajmy wyrobów kiełbasianych, homogenizowanych oraz takich, które są w sztucznych osłonkach, pakowane hermetycznie
- mówi specjalistka, która jest również towaroznawczynią i biotechnolożką.
Ekspertka zwróciła uwagę, by patrzeć także na skład kiełbasy, którą wybieramy. Ta dobra nie powinna mieć dużej ilości dodatków i substancji konserwujących, barwiących i emulgujących. Im krótszy skład, tym lepiej. Wtedy kiełbasa będzie też lepiej smakować po upieczeniu na grillu.
Dr Karolina Kowalczyk poradziła też, co upiec na grillu zamiast kiełbasy wieprzowej wędzonej (np. toruńskiej lub śląskiej). "Dobrą alternatywą jest wybór kiełbasy białej albo parzonej lub surowej" - mówi. Instruuje, że kiełbasa surowa powinna zostać najpierw delikatnie zaparzona, a dopiero potem wrzucona na ruszt.
Aby była pewność, że będzie w środku doskonała i przygotowana tak, by nam nie zaszkodziła, czyli będzie dobrze upieczona, a nie surowa - mówi.
Białą kiełbasę na grilla polecała również Katarzyna Bosacka. "Biała kiełbasa ma zwykle krótszy skład, zwłaszcza biała surowa. W dodatku można znaleźć taką, która nie ma w sobie dwóch konserwantów: E250 i E251, czyli azotynu i azotanu sodu" - mówiła na Instagramie. W składzie tradycyjnej kiełbasy zazwyczaj znajdują się obie substancje. Dlaczego lepiej ich unikać? Po podgrzaniu tworzą się w kiełbasie z tymi konserwantami szkodliwe substancje - nitrozoaminy - które są rakotwórcze.