Ta zupa to sekret długowieczności. Zajadają się nią rekordziści z Włoch. Jest zdrowa i obłędna w smaku

Rodzina Melis pobiła rekord długowieczności. Okazuje się, że w ich diecie nie może zabraknąć pewnej pożywnej, wypakowanej po brzegi warzywami zupy. Warto włączyć ją do swojego menu, gdyż jest smaczna i bardzo zdrowa. Jak ją zrobić?

W 2012 roku rodzina Melis mieszkająca na Sardynii ustanowiła nowy rekord świata w długowieczności, a dokładniej najwyższego łącznego wieku. Dziewięcioro rodzeństwa, czyli trzej bracia i sześć sióstr, mieli razem 818 lat i 205 dni, dzięki czemu trafili do Księgi Rekordów Guinnessa. Dziś najstarsza osoba z rodziny ma 109 lat. Okazuje się, że w ich menu króluje danie, którym zajadają się bez przerwy.

Zobacz wideo Przesolona zupa to nie sytuacja bez wyjścia. Oto sposoby, by ją uratować!

Ta rodzina pobiła rekord długowieczności. W ich diecie nie może zabraknąć jednej zupy

Sardynia uważana jest za jedną z tzw. niebieskich stref, czyli rejonów, gdzie ludzie żyją wyjątkowo długo, z czego wiele osób ponad 100 lat. W 2012 roku było ich na wyspie aż 371. Oczywiście nie bez znaczenia są tu kwestie genetyczne, ale nie tylko. Olbrzymi wpływ na taki stan rzeczy ma śródziemnomorski styl życia, odpowiednia dieta z lokalnych produktów, aktywność fizyczna oraz spokój ducha. - Po prostu pracujesz i jesz minestrone, fasolę i ziemniaki — zdradziła lata temu jedna z sióstr Melis w rozmowie z "The Guardian". To właśnie w pożywnej zupie niektórzy dopatrywali się sekretu długowieczności mieszkańców Sardynii, gdyż stanowiła ważny element ich codziennej diety. Oprócz tego codziennie wypijają malutki kieliszek czerwonego wina oraz zjadają kawałek domowego, owczego sera bądź koziej ricotty. 

Z czego składa się zupa minestrone? Zdjęcie ilustracyjne
Z czego składa się zupa minestrone? Zdjęcie ilustracyjne Z czego składa się zupa minestrone?. Fot. pixabay.com / MichWich

Z czego składa się zupa minestrone? Włoski sekret długowieczności

Przepisem na minestrone przygotowywane przez rodzinę Melis podzielił się między innymi portal "Today". Sekret tkwi w wykorzystaniu kilku rodzajów fasolki oraz ciecierzycy, które sprawiają, że posiłek jest nie tylko zdrowy, ale również sycący. Czego będziesz potrzebować?

  • 1/3 szklanki suszonej ciecierzycy lub 1/2 puszki po odsączeniu,
  • po pół szklanki dwóch innych suszonych fasoli, wedle oryginalnego przepisu powinna to być fava lub żurawinowa, lecz dobrze sprawdzi się także biała i pinto bądź czerwona (lub puszka odsączonych),
  • 1 puszka pomidorów,
  • 1 średniej wielkości cebula,
  • 2-3 marchewki,
  • 2 łodygi selera,
  • 2 łyżeczki mielonego czosnku lub ok. 6 ząbków świeżego,
  • 3 średniej wielkości ziemniaki,
  • koper włoski,
  • liście pietruszki,
  • świeża lub suszona bazylia,
  • woda,
  • kuskus lub mały makaron, np. acini di pepe (w oryginale powinna być sardyńska fregula),
  • oliwa z oliwek,
  • sól i pieprz do smaku.

Opcjonalnie: możesz dodać inne świeże warzywa, które lubisz. Bakłażan, papryka, cukinia, fasolka, kalafior lub brokuł również się sprawdzą. Dla mocniejszego pomidorowego smaku nadadzą się 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego.

  1. Cebulę, marchew, selera obierz i posiekaj. Pokrój także koper, bazylię i pietruszkę, ziemniaki obierz i pokrój w kostkę.
  2. Do garnka wlej trochę oliwy z oliwek, dodaj cebulę, marchewkę, seler i gotuj na małym ogniu, aż zmiękną i delikatnie się zarumienią. Dodaj czosnek, pomidory, ziemniaki, koper, bazylię, pietruszkę, fasolę i ciecierzycę. Zalej wodą (ok. 7 szklanek) i wymieszaj.
  3. Zwiększ ogień i doprowadź zupę do wrzenia. Następnie zmniejsz go i gotuj bez przykrycia aż do całkowitej miękkości fasoli. Im dłużej i wolniej będziesz gotować, tym smaczniejsza i pożywniejsza będzie zupa. Dobrze, aby było to półtorej godziny. Jeśli korzystasz z fasoli i ciecierzycy z puszki, gotuj około 10-15 minut. Gdy zupa stanie się zbyt gęsta, dodaj wody.
  4. Dodaj makaron i ponownie gotuj przez ok. 10 minut, aż stanie się miękki. Możesz dodać nieco wody. Dopraw solą i pieprzem, a przed podaniem dodaj łyżkę oliwy z oliwek. Smacznego! Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Więcej o: