MrKryha słynie z tego, że testuje jedzenie w restauracjach, barach i cukierniach z różnych miast. Nie mógł więc przejść obojętnie obok największej jagodzianki w Polsce. Żeby jej spróbować, pojechał do Katowic do lokalu Bułkęs. To tam powstaje jagodowy gigant, który jednocześnie jest najdroższą taką drożdżówką w całym kraju.
Kosztuje tyle, że jagodzianka Magdy Gessler to mały pikuś
- mówi youtuber na początku nagrania.
Jagodowa drożdżówka faktycznie prezentuje się imponująco. Jeszcze większe wrażenie robi jednak jej wnętrze, w którym podobno jest aż pół kilograma owoców. MrKryha po spróbowaniu potwierdził, że "są to prawdziwe jagody, a nie jakiś dżem". Dodał, że lekko kwaśny farsz świetnie komponuje się ze słodką kruszonką, którą posypana jest bułka. "Wchodzi jak złoto" - zachwalał.
Youtuber stwierdził, że porcja jest ogromna. Największą jagodzianką w Polsce spokojnie mogłyby się najeść nawet trzy osoby! Po drożdżówkę nie można jednak wejść tak po prostu z ulicy. MrKryha wyjaśnia, że by jej spróbować, trzeba ją zamówić z dwu- lub trzydniowym wyprzedzeniem. "Dla niektórych może być to spory minus" - stwierdził.
Ile trzeba zapłacić za taką przyjemność? Oj, niemało. A nawet powiedzielibyśmy, że bardzo, bardzo dużo. Cena największej jagodzianki w Polsce jest prawie trzycyfrowa - bułka kosztuje aż 99 zł! Przypomnijmy, dla porównania, że w cukierni Lary i Magdy Gessler w tym roku za jagodziankę trzeba zapłacić 31 zł. Jest ona jednak dużo mniejsza, a właściwie można powiedzieć, że po prostu standardowych rozmiarów.
Można było się spodziewać, że tak duża i droga jagodzianka wywoła dyskusję w komentarzach pod wideo MrKryhy. Użytkownicy byli jednak podzieleni. Niektórych cena mocno zdziwiła. "Mam wrażenie że ceny tych jagodzianek to oni już robią dla jakiegoś wewnętrznego żartu", "No bez przesady, chyba z tą ceną ich porwało", "Kto to widział, żeby za jagody i ciasto płacić 100 zł" - pisała część internautów.
Inni stwierdzili, że, biorąc pod uwagę rozmiar bułki oraz ilość jagód, cena jak najbardziej się broni. "Normalna cena, a jak ktoś chce tanio, to są markety", "W sumie to niedużo jak za taką jagodziankę", "Rok temu zwykłą mini jagodziankę mieli za 16. Więc taki bydlak za 99 to nie jakoś drogo w obecnych czasach. A szał na mieście jest" - pisali.
A ty co myślisz o cenie tej jagodzianki? Zachęcamy do zagłosowania w naszej sondzie!