Kontent Książula opiera się na testowaniu jedzenia, restauracji, knajp i foodtrucków. Ma ogromną widownię i podobnie jak "Kuchenne rewolucje" jego filmy sprawiają, że podupadające lokale ponownie stają na nogi. Siedem miesięcy temu influencer odwiedził Bar u Grochowej na poznańskim Piątkowie, który brał udział w programie. Jak wypadł?
Lokal znajduje się przy ulicy Piątkowskiej 65A. Wcześniej nazywał się Dobre Miejsce, ale znana restauratorka przechrzciła go na Bar u Grochowej, bo punktem przewodnim miała być właśnie grochówka. Książulo przyznał, że z zewnątrz lokal nie zapraszał do odwiedzin. - Nie wygląda zbytnio zachęcająco - powiedział.
Youtuber zamówił całe menu Magdy Gessler. Na stole wylądowały pieczarki pod beszamelem za 32 zł, chlebek niespodziankę za 36 zł, schabowego z buraczkami za 35 zł, pizzę pepperoni za 40 zł i herbatę zimową za 10 zł. - Zamówiłem jedzenie i szczerze mówiąc, jestem pozytywnie zaskoczony ceną. Na taką ilość nie wydaliśmy dużo - przyznał Książulo. Jak wypadły dania?
Królowa lokalu, czyli grochówka kosztowała 21 zł. - Ja bym ją sobie inaczej doprawił. Bym tu dodał soli, pieprzu. I pewnie by mi wystarczyło. Jest troszeczkę za delikatna. (…) Jest to dobre - przyznał Książulo. Chlebek niespodzianka zachwycił youtubera. Okazał się wypełniony mięsem i warzywami. W środku był kotlet, kapusta, kiełbasa, a obok ziemniaczki opiekane, świeże warzywa i sos. Pizza również wypadła nieźle, podobnie jak schabowy i pieczarki pod beszamelem. - Kolejne danie, na które bym tu wrócił. Mega dobre - podsumował Książulo. Mimo tego, że początkowo nie był przekonany do wizyty w restauracji, ostatecznie wyszedł bardzo zadowolony, bo w Barze u Grochowej cena w stosunku do jakości jest na bardzo dobrym poziomie. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.