Plaga ślimaków w ogrodzie nie wróży niczego dobrego. Z jednej strony są przydatne, bo zjadają zgniłe rośliny i nasiona chwastów, lecz z drugiej strony niszczą uprawy. Podgryzają korzenie, liście i kwiaty, a ich obecność można poznać właśnie po wygryzionych częściach roślin.
W Polsce najpopularniejszym gatunkiem ślimaka są gastropody, czyli między innymi popularne winniczki, ślimaki szare, zaroślowe i pomrowy. Najczęściej można je spotkać w wilgotnych i zacienionych miejscach, a prawdziwą inwazję możesz zaobserwować po deszczu, kiedy wychodzą na żer. Jak wypędzić je z ogrodu?
Katarzyna Bosacka w programie "EkoBosacka" podzieliła się swoim trikiem na pozbycie się ślimaków. Wspólnie z Markiem Krysztoforskim, specjalistą od naturalnych nawozów wapiennych, opowiedzieli, że jednym z najskuteczniejszych sposobów na przepędzenie ślimaków jest nawóz z węglanu wapnia, czyli wydobywanej z ziemi kopaliny, która po zmieleniu ma postać proszku.
Nawóz z powodzeniem może być używany w gospodarstwach ekologicznych, ponieważ nie szkodzi glebie ani roślinności. Jak przekonuje ekspert, ślimaki nie przejdą po ścieżce, która jest posypana wapnem. Sposób działa także na pomrowy, czyli ślimaki bez skorupy. Katarzyna Bosacka poradziła, by przed zastosowaniem sposobu pozbierać wszystkie mięczaki z ogrodu i wynieść je np. na pole, a dopiero potem nanieść nawóz wapniowy, a z pewnością nie będą przychodzić na działkę. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.