Kawa obok herbaty jest jednym z najpopularniejszych napojów świata, pije się ją właściwie wszędzie. Wiele osób sięga po nią rano, by pobudzić się i dodać sobie energii. Inni, nawet jeśli kawa nie działa na nich w taki sposób, piją ją z przyzwyczajenia i dla smaku. Niektórzy wypijają kilka filiżanek lub kubków dziennie, innym wystarczy tylko jedna.
Tak duża popularność kawy sprawia, że jest częstym przedmiotem badań naukowych. A tych opublikowano już całe mnóstwo. Jedne z najświeższych badań, o których pisaliśmy w czerwcu 2024 w naszym serwisie zdrowie.gazeta.pl, wykazały, że kawa zmniejsza negatywne skutki siedzącego trybu życia, ale dotyczy to osób, które piją ją codziennie. Więcej przeczytasz o tym w poniższym tekście:
Inne badanie, opublikowane na łamach czasopisma "Neurology", sugeruje z kolei związek między piciem kawy a mniejszym ryzykiem rozwoju choroby Parkinsona. "Wydaje się, że jest coś w kofeinie i jej składnikach, co chroni ludzkie mózgi" - wyjaśniają eksperci. Być może wspiera przepływ dopaminy w mózgu, ale potrzeba więcej badań, by dokładniej poznać i zrozumieć związek między kawą a wspomnianym schorzeniem.
Przy czym pijąc kawę, należy pamiętać, by lepiej zrezygnować z dodatków, które negatywnie wpływają na zdrowie. Są to chociażby cukier, różnego rodzaju słodkie syropy i śmietanka.
Niektórzy jednak odczuwają nieprzyjemne dolegliwości związane z piciem kawy. Zwłaszcza ci, którzy się od niej uzależnili i piją jej zbyt dużo. Jednym z takich negatywnych skutków ubocznych są problemy ze snem. Winna jest temu kofeina, główny składnik kawy, która łączy się z tym samym receptorem w mózgu, co neuroprzekaźnik adenozyna, naturalny środek uspokajający. W dodatku wrażliwość na kofeinę prawdopodobnie wzrasta wraz z wiekiem.
"Ludzie różnią się również pod względem szybkości metabolizowania kofeiny, co pozwala niektórym spać spokojnie po wypiciu kawy zawierającej kofeinę, podczas gdy inni mają problemy ze snem, jeśli piją kawę w porze lunchu. Ale nawet jeśli po wieczornej kawie możesz szybko zasnąć, może to zakłócić twoją zdolność do odpowiedniego głębokiego snu" - wyjaśnia Michael Pollan, autor książki "This Is Your Mind on Plants".
Dlatego odstawienie kawy może poprawić jakość snu i sprawić, że będziesz zasypiać szybciej. Na tym jednak nie koniec zalet wyeliminowania z diety czarnego napoju. Jak podają serwisy medyczne Healthline oraz WebMD, rezygnacja z kawy może też zmniejszyć uczucie niepokoju. Kofeina dodaje bowiem energii, ale stymuluje też organizm do działania w trybie "walcz lub uciekaj". To może prowadzić z kolei do wzrostu nerwowości, kołatania serca, a nawet ataków paniki.
Organizmy osób, które nie piją kawy, mogą też łatwiej przyswajać składniki odżywcze. Jak czytamy w Healhline, garbniki, które są zawarte w kawie, mogą prawdopodobnie hamować częściowo wchłanianie m.in.: żelaza, wapnia i witamin z grupy B. Dotyczy to szczególnie osób, których dieta nie jest zbilansowana, a także starszych i tych, które piją bardzo dużo kawy.
Rezygnacja z kawy oznacza również zdrowsze i bielsze zęby. Dotyczy to także innych napojów z zawartością kofeiny, czyli herbaty i napojów gazowanych. To efekt działania tanin, które odkładają się i przebarwiają szkliwo. Ponadto kwasowość takich napojów też może prowadzić do uszkodzenia szkliwa i próchnicy.
Niższe ciśnienie krwi to również możliwy efekt odstawienia kawy. Istnieją bowiem badania, które wskazują, że kofeina, w związku z tym, że działa stymulująco na układ nerwowy, podnosi ciśnienie.
Lepsze trawienie też jest jedną z zalet rezygnacji z picia kawy. Kofeina może bowiem powodować problemy trawienne. Ponadto kawa działa przeczyszczająco i stymulująco na jelita, co w efekcie może doprowadzić do biegunek i luźnych stolców, gdy będziemy pić jej bardzo dużo.
Warto też pamiętać, że u osób, które często piły kawę i chcą przestać, mogą wystąpić nieprzyjemne dolegliwości związane z odstawieniem. Są to m.in.: bóle głowy, rozdrażnienie, problemy z koncentracją i zmęczenie. Po kilku dniach powinny jednak ustąpić.