Koźlarze czerwone to jedne z pospolicie występujących w Polsce grzybów. Należą do rodziny borowikowatych. Często lądują w koszykach grzybiarzy, którzy cenią ich walory smakowe. Trudno je też pomylić z trującymi gatunkami.
Kapelusz krawca przybiera barwy od czerwono-brązowej do ceglastoczerwonej. U starszych osobników robi się wypukły. Jego powierzchni jest aksamitna, zamszowa i matowa. Skórka wystaje poza krawędź. Trzon wygląda dość charakterystycznie, ponieważ pokryty jest drobnymi łuskami, które najpierw są białe, a później zaczynają ciemnieć i przybierają barwę od pomarańczowych nawet do czarniawych, choć u góry długo pozostają białe.
Można go pomylić z koźlarzem pomarańczowożółtym, ale nie stanowi to zagrożenia, bo obydwa są grzybami jadalnymi i smacznymi. Koźlarze pomarańczowożółte mają nieco jaśniejsze kapelusze, a czarne łuski na trzonie widoczne są nawet u młodych grzybów. Oba koźlarze można rozróżnić też na podstawie drzew, pod którymi rosną. Koźlarz czerwony lubi towarzystwo topoli osiki, z kolei pomarańczowożółty lepiej czuje się przy brzozach. Portal grzyby.pl wymienia też trzy inne gatunki, które wyglądają podobnie: koźlarza sosnowego, świerkowego oraz dębowego. Ich nazwy wskazują, przy jakich drzewach najczęściej można je spotkać.
Grzyb krawiec występuje od lipca do października. Rosną nie tylko w lasach, lecz także na ich obrzeżach. Można je też jednak wyhodować we własnym ogrodzie. Grzybnię można kupić w sklepie i należy umieścić ją w ziemi mniej więcej od połowy kwietnia do października. Najlepiej, gdy w pobliżu rosną wspomniane topole osiki, ale przy innych drzewach liściastych również mogą wyrosnąć. Drzewa powinny być dość młode.
Grzybiarze lubią koźlarze czerwone, ponieważ, jak czytamy na stronie ekologia.pl oraz na stronie grzybowego pasjonata Pawła Lenarta, rzadko bywają robaczywe. "Przy raptownym wzroście temperatury duże koźlarze też są szybko opanowywane przez larwy, ale młode i średnie owocniki znacznie rzadziej niż ich usiatkowani lub ceglastoporzy krewni [borowiki - przyp. red.] w tym samym stadium wzrostu. Zatem pozostaje trzymać się koźlarzy jak najdłużej" - pisał Lenart.
Jak grzyb krawiec może być wykorzystywany w kuchni? Na wiele sposobów. Nadaje się do marynowania, duszenia i suszenia. Jest bardzo dobrym składnikiem zup i sosów. Można dodać go również do jajecznicy oraz do dań jednogarnkowych. Warto także wiedzieć, że koźlarz czerwony bogaty jest w białko, błonnik i węglowodany.