W kuchni bez jajek ani rusz. Przydają się do jajecznicy, omletu, a także jako składnik sałatek czy ciast. Polacy często kupują je z pewnym oznaczeniem, a to jeden z najgorszych wyborów. Metoda hodowli kur odgrywa ogromną rolę, więc zanim wrzucisz wytłaczankę do koszyka, lepiej dokładnie wczytaj się, co jest na niej napisane.
Zanim kupisz jajka, zwróć uwagę na ich symbole. Klasyfikuje się je według wagi: XL - bardzo duże: 73 g i więcej, L - duże: od 63 g do 73 g, M - średnie: od 53 g do 63 g, S - małe: poniżej 53 g, ale na skorupce informacji jest więcej. Oznaczenia klasy danego jajka wskazuje klasę jakościową:
Wybór klasy jakościowej jajek ma ogromne znaczenie w kwestii substancji odżywczych w nich zawartych. Dietetyczka Aleksandra Wedziuk-Reszka z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH cytowana przez wprost.pl nie ma wątpliwości, że rodzaj chowu odgrywa dużą rolę. - Jaja od kur z wolnego wybiegu charakteryzowały się korzystniejszym profilem kwasów tłuszczowych. Zawierały więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych, czyli tych, które mają korzystny wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu. [...] Sposób chowu kur ma istotny wpływ na zawartość witamin i składników mineralnych - powiedziała.
Jajka to świetne źródło białka, ale nie tylko. Jak podaje zdrowie.gazeta.pl, są one bogate w witaminę E, D i K oraz z grupy B, fosfor, wapń i magnez. Średnie jajko o wadze 50 g dostarcza od 70 do 80 kcal, więc z powodzeniem mogą po nie sięgać osoby na diecie. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by jeść dwa jajka dziennie. Warto jednak mieć na uwadze, że często wywołują one alergie pokarmowe. Powinny ich unikać także osoby z miażdżycą, reumatoidalnym zapaleniem stawów i z chorobami dziąseł, ponieważ jajka zwiększają stany zapalne. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.