Moda na zdrowe tłuszcze trwa, ale oliwa z oliwek nie jest już jedynym wyborem. Coraz więcej osób sięga po mniej oczywiste opcje, takie jak olej z pestek dyni. Co sprawia, że zyskuje taką popularność? Ma charakterystyczny, orzechowy smak oraz intensywny ciemnobrązowy kolor. Jest bogaty m.in. w witaminy A, C, D, E, K oraz nienasycone kwasy tłuszczowe omega-6 i omega-9. Produkt korzystnie wpływa na układ pokarmowy, moczowy, nerwowy oraz krążenia. Ma też dobry wpływ na kondycję skóry, włosów oraz paznokci. Nie bez powodu nazywają go następcą oliwy z oliwek.
Tłoczone na zimno nieprażone pestki dyni mogą stać się częścią zdrowej, zbilansowanej diety. Wysoka zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych wykazuje działanie przeciwzapalne. Olej dyniowy może więc wspomagać procesy trawienne i zapobiegać zaparciom. Na dodatek obniża poziom "złego" cholesterolu. Produkt najlepiej przemycić np. w sosie do sałatki, dodać do koktajlu, zupy albo skropić nim pieczone warzywa. "Olej z pestek dyni ma niższą temperaturę dymienia niż inne oleje, więc nie jest najlepszym wyborem do smażenia lub pieczenia. Lepiej jest używać go jako oleju wykończeniowego. Wypróbuj go w marynatach, sosach sałatkowych, hummusie lub zimnych sosach, takich jak pesto, aioli, domowy majonez i tzatziki" - powiedział dietetyk Tyler Florek portalowi bannerhealth.com.
Dzięki zawartości cynku olej z pestek dyni poprawia odporność, co jest bardzo ważne w okresie jesienno-zimowym. Najkorzystniej kupować produkt tłoczony na zimno. Technika ta polega na miażdżeniu nasion w celu zebrania zawartego w nich olejku, zamiast stosowania środków chemicznych lub rozpuszczalników.
Pamiętaj, żeby przechowywać olej dyniowy w chłodnym miejscu, np. w lodówce. W innym razie może szybko się zepsuć. "Oprócz olejów rozważ włączenie do diety całych nasion, które zapewniają mieszankę białka, błonnika i witamin, a także zdrowych tłuszczów" - dodał dietetyk Jason S. Ewoldt w rozmowie z mcpress.mayoclinic.org.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!