Dubajska czekolada to mało. Jest już nawet dubajski pączek. Przy płaceniu zadrżała mi ręka

Szał na dubajską czekoladę trwa w najlepsze i nic nie zapowiada, by w najbliższym czasie miało się to zmienić. Ostatnio na rynku pojawia się coraz więcej deserów inspirowanych luksusowym przysmakiem, w tym m.in. dubajskie pączki i ptysie. Czy w tłusty czwartek mają szansę zachwiać popularnością tradycyjnych pączków? Sprawdziłam to i spróbowałam, jak smakują.

Dubajska czekolada podbiła media społecznościowe już w listopadzie. Użytkownicy TikToka pokazywali, jak zrobić ją samemu w domu - tak, by była jak najbardziej podobna do oryginału sprzedawanego w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jakiś czas temu przysmak zaczął też trafiać do marketów i dyskontów, choć nie jest łatwo go upolować; nasza redakcyjna koleżanka odwiedziła 17 sklepów i musiała obejść się smakiem... Niektóre sklepy wprowadziły też specjalne zabezpieczenia, by tabliczki, które do tanich nie należą, nie padały łupem złodziei.

Zobacz wideo Tarta czekoladowa z musem pistacjowym z matchą

Na czekoladzie się nie kończy: cukiernia Olsza, której wypieki można znaleźć w Warszawie i jej okolicach, wprowadziła do oferty dubajskiego pączka, dubajskiego croissanta i dubajskie ptysie. Dubajski pączek jest też dostępny w Biedronce, ale tam nie udało mi się go kupić. W cukierni Olsza miałam więcej szczęścia i przez jedną z aplikacji udało mi się zamówić do domu pączka i ptysia, a także "zwykłego" pączka pistacjowego (by móc porównać go z jego dubajskim odpowiednikiem).

Różnicę widać na pierwszy rzut oka. Dubajski pączek jest obficie polany czekoladą i posypany pistacjami oraz ciastem kataifi; w środku znajduje się za to duża ilość pistacjowej pasty i chrupiącego ciasta. Słodycz jest naprawdę spora... i bardzo słodka - musiałam ją podzielić na dwie porcje, bo nie dałam rady zjeść całego pączka na raz. Tym, co zaskoczyło mnie na plus, było nadzienie; przyjemnie się je chrupie, a pasta pistacjowa nie jest mdła, co czasem zdarza się w tego typu deserach.

Dubajski pączek i 'zwykły' pączek pistacjowy
Dubajski pączek i 'zwykły' pączek pistacjowy Fot. Archiwum prywatne

Minusem jest cena; ja za swojego pączka zapłaciłam 25 zł, chociaż widziałam filmiki osób, które kupowały go w tej samej sieci cukierni za 18,90 zł. Być może cena różniła się ze względu na dowóz (czasami, choć niezbyt często, produkty w aplikacjach są droższe) bądź franczyzę - nie zawsze wszystkie punkty należące do jednej sieci mają takie same ceny. W obu wersjach nie jest to jednak mało, choć oczywiście rozumiem, że składniki, których użyto do produkcji przysmaku, do tanich nie należą.

Jako dowód, że dubajski pączek to coś więcej niż "zwykły" pączek, może też posłużyć zdjęcie przekrojonego ciastka. Nadzienie w pączku z pistacjami za 8,40 zł wygląda zupełnie inaczej - to kremowa masa z dodatkiem pasty pistacjowej, a nie "czysta" pasta. Do tego wypiek jest trochę mniejszy (i lżejszy) oraz w mniejszym stopniu wypełniony nadzieniem.

Pączek dubajski i 'zwykły' pączek pistacjowy
Pączek dubajski i 'zwykły' pączek pistacjowy Fot. Archiwum prywatne

W cukierni są też dostępne dubajskie ptysie - 100 g kosztuje 8,49 zł. Dla mnie to strzał w dziesiątkę - waga pączka to 170 g, co jest sporą porcją, a ptyś jest idealny do zjedzenia "na raz". Odczucia smakowe są bardzo podobne jak przy pączku: jest słodko i chrupiąco. Jedyną różnicą jest wspomniana wielkość i rodzaj ciasta, przez co dla mnie ptysie były nieco delikatniejszą opcją.

Dubajskie ptysie
Dubajskie ptysie Fot. Archiwum prywatne

Dubajska czekolada podbiła sieć. Czas na dubajskie pączki?

Czy dubajskie pączki mają szansę stać się hitem tegorocznego tłustego czwartku? Moim zdaniem nie. Nawet jeśli w ślady cukierni Olsza i Biedronki pójdą kolejne piekarnie, cukiernie i dyskonty - a na pewno to się stanie - na przeszkodzie stanie cena. Nie oszukujmy się, dubajskie słodkości do najtańszych nie należą i nawet w Biedronce kosztują 8,99 zł za sztukę o wadze 100 g. Z drugiej strony tabliczki dubajskiej czekolady za 20, 30, a nawet 40 zł i więcej rozchodzą się w sklepach jak świeże bułeczki - więc a nuż podobny los spotka pączki? Przekonamy się już za kilkanaście dni. Próbowałaś/próbowałeś już dubajskiej czekolady?  Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania. 

Więcej o: