Kawa to popularny w Polsce napój, po który sięga wiele osób. Jednak czy faktycznie trzeba przygotowywać ją tylko ze świeżo zmielonych nasion? Okazuje się, że niekoniecznie. Dietetyk Bartek Kulczyński przekonuje, że bez obaw możemy sięgać także po rozpuszczalną. Uczula jednak na jedną, ważną rzecz.
Czy kawa rozpuszczalna jest zdrowa? Dietetyk postawił sprawę jasno
Wśród kawoszy często można spotkać się ze stwierdzeniem, że kawa rozpuszczalna nie należy do najzdrowszych opcji. Tymczasem nie jest to prawdą. - Wiem, że kawę rozpuszczalną wiele osób uważa za jedno wielkie chemiczne świństwo, które zawiera wiele różnych, zbędnych dodatków, jednakże taką opinię uważam za błędną i już tłumaczę dlaczego - powiedział w jednym z filmów dietetyk Bartek Kulczyński, który postanowił rozprawić się z tym mitem raz na zawsze.
Na początku wyjaśnił, w jaki sposób powstaje kawa rozpuszczalna i okazuje się, że cały proces jest dość prosty. To nic innego, jak zaparzone ziarna, które następnie się zagęszcza i poddaje suszeniu. - Niczego się do niej nie dodaje - podsumował dietetyk. Zdradził również, że aby produkt mógł zostać w ogóle nazwany "kawą rozpuszczalną", jedynym jego składnikiem powinna być właśnie... kawa. Skąd wzięło się błędne przekonanie, że zawiera sporo niezdrowych, chemicznych dodatków? Zapewne z mylenia go z napojem kawowym, w którym znajdziemy cukier, syrop glukozowy, olej palmowy, stabilizatory, aromaty i inne. Jego lepiej unikać.
Co ma w sobie kawa? Dlatego warto ją pić
Sama kawa, zarówno rozpuszczalna, jak i mielona, to przede wszystkim bogate źródło kofeiny oraz przeciwutleniaczy, jakimi są polifenole. Specjalista zaznacza jednak, że napar w wersji instant może mieć mniej pierwszego składnika, dlatego jeśli zależy ci na porządnym rozbudzeniu, lepiej sięgnąć po parzoną. A co z jakością ziaren? W sieci pojawiają się głosy, że w wersji instant ziarna mogą być gorszej jakości. Dietetyk nie potwierdza tej tezy. Przytoczył jednak badania, które wykazały, że pod względem czystości mikrobiologicznej nie odbiega od kawy ziarnistej.
Warto również wiedzieć, że regularne picie kawy zmniejsza ryzyko wielu chorób. Jak donosi zdrowie.gazeta.pl, mowa m.in. o chorobach serca, cukrzycy typu 2, depresji, marskości lub raku wątroby, czerniaku czy nawet raku prostaty. Znajdziesz w niej także magnez, fosfor, wapń i potas. Oczywiście nie należy traktować jej jako remedium na wszelkie dolegliwości, jednak stwierdzenia, że kawa jest niezdrowa, można włożyć między bajki, gdyż korzystnie wpływa na organizm człowieka.
Warto jednak pamiętać, że tak jak każdy inny produkt, nie jest zalecana każdemu. Spożywana w nadmiarze lub w późniejszych godzinach może pogłębiać problemy ze snem, nerwowość i za bardzo pobudzać. Jak donosi stronazdrowia.pl, z kawy powinny zrezygnować osoby cierpiące na choroby układu krążenia, serca (arytmię), jaskrę, wrzody, refluks, epilepsję i nerwicę oraz poważne choroby nerek i wątroby. Natomiast na portalu medonet.pl możemy przeczytać, że najlepiej, aby ograniczyły ją również kobiety w ciąży. Oczywiście nie zapomnij, że jeśli coś cię niepokoi, należy skonsultować się z lekarzem. Jaką kawę pijesz? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
