O to, czy folia aluminiowa na pewno jest bezpieczna w kontakcie z żywnością (do czego jest przecież przede wszystkim wykorzystywana), biotechnolożkę zapytała Katarzyna Bosacka. Naukowczyni potwierdza, że niektórych typów produktów nie powinno się pakować w ten rodzaj folii. Których konkretnie?
Dr Rutkowska wyjaśnia, że w folię aluminiową można owijać tylko produkty suche. Powinniśmy natomiast unikać pakowania w nią żywności kwaśnej. Ekspertka nie zaleca więc owijania nią np. kanapek z pomidorem lub ogórkiem kiszonym albo mięsa z dodatkiem cytryny bądź pomarańczy.
Wówczas pod wpływem kwaśnego pH z folii mogą uwalniać się związki glinu i przenikać do żywności.
Dalej biotechnolożka tłumaczy, że związki glinu mogą odkładać się w organizmie i prowadzić m.in. do uszkodzenia nerek. Mogą też działać neurotoksycznie, czyli uszkadzać układ nerwowy. Ostrożność powinny zachować szczególnie kobiety w ciąży i małe dzieci.
Ekspertka odradza też pieczenie w folii aluminiowej. Jej zdaniem dużo lepiej sprawdzą się szklane i zamykane naczynia żaroodporne.
Specjalistka zachęca, by, zamiast folii aluminiowej, używać do pakowania żywności papierowych torebek lub papieru śniadaniowego, który nie jest powleczony żadną dodatkową warstwą (w komentarzach pod postem dr Rutkowska dodaje, że na opakowaniu powinna być taka informacja, a jeśli nie ma, można przyjrzeć się papierowi, czy się drze, nie błyszczy itp.) albo woskowijek. Są to bawełniane szmatki nasączone woskiem i przeznaczone do przechowywania żywności.