• Link został skopiowany

Parzysz kawę w ten sposób? To może zwiększyć twój cholesterol

Kawa jest z pewnością jednym z najpopularniejszych przedmiotów badań związanych z wpływem żywności na ludzki organizm. Naukowcy wciąż sprawdzają jej właściwości oraz to, ile filiżanek dziennie można wypić, by sobie nie zaszkodzić, a wręcz czerpać z niej jak najwięcej korzyści. Szwedzcy naukowcy postanowili przeanalizować też, jak sposób parzenia wpływa na zdrowie. Wnioski są interesujące.
Kawa
Towfiqu ahamed barbhuiya / Shutterstock

Fakt przeprowadzenia tego typu badań akurat przez Szwedów nie dziwi. To właśnie w krajach skandynawskich pije się najwięcej kawy. Nie jest zatem zaskakujące, że w Szwecji chcą dowiedzieć się na temat swojego ulubionego napoju jeszcze więcej. Naukowcy postanowili sprawdzić, jak różne metody parzenia kawy wpływają na nasz organizm. Zawiera ona bowiem substancje, które mogą zwiększać poziom cholesterolu LDL, czyli tzw. złego.

Zobacz wideo Jak wygląda dieta Magdy Gessler? Tak funkcjonuje od lat

Kawa może podnosić cholesterol? Naukowcy: To zależy, jak ją zaparzasz

Substancje, o których mowa, to diterpeny. Są to związki organiczne, które występują głównie w żywicach roślin. Te zawarte w kawie - kafestol oraz kafeol - zostały powiązane ze zwiększonym poziomem wspomnianego cholesterolu LDL. "Wysokie poziomy tych związków stwierdzono w kawie, ale wydaje się, że zależą od sposobu jej ekstrakcji" - pisze serwis Science Alert, który omówił opublikowane przez szwedzkich naukowców badania. 

Badacze sprawdzili szereg popularnych ekspresów oraz technik parzenia. Zaobserwowali, że kawa parzona w powszechnie używanych ekspresach miała stosunkowo wysoki poziom diterpenów

Przebadaliśmy 14 ekspresów i zauważyliśmy, że poziom tych substancji w kawie z tych maszyn jest znacznie wyższy niż w przypadku ekspresów przelewowych

- mówi David Iggman, dietetyk kliniczny z Uniwersytetu w Uppsali, cytowany przez Science Alert.

Na tej podstawie Szwedzi uznali, że filtrowanie odgrywa kluczową rolę w obniżaniu poziomu diterpenów. Postanowili sprawdzić, jak bardzo ten proces wpływa na późniejszy poziom cholesterolu. Jako model wybrali osobę, która przez pięć dni w tygodniu wypija trzy filiżanki kawy dziennie. Okazuje się, że przerzucenie się z kawy z ekspresu na kawę przelewaną przez papierowy filtr może obniżyć poziom cholesterolu LDL tak, że względne ryzyko zachorowania na miażdżycę zmniejsza się o 13 procent w ciągu 5 lat.

Jak do tego doszli? Przeanalizowali 11 próbek z ekspresów, które parzyły kawę mieloną wymieszaną z wodą i przepuszczoną przez metalowy filtr oraz trzy próbki z maszyn bez filtrowania. Przetestowali też inne popularne techniki, w tym: french press, drip, perkolator oraz kawę gotowaną. Do porównania użyli też próbek espresso z ekspresów używanych w trzech kawiarniach i jednego zakładu pracy.

Jak parzyć kawę, by nie podnosić cholesterolu? Naukowcy wskazali najlepszy sposób

Głównym wnioskiem, który wyciągnęli naukowcy, było to, że kawa parzona ręcznymi metodami zawierała mniej diterpenów niż kawa z ekspresu. Najlepiej spośród nich wypadła technika przelewowa (drip) - w kawie filtrowanej przez papier mediana kafestolu wyniosła 11,5 mg/l i 8,2 mg/l kafeolu. Dla porównania w naparze z ekspresów było to 174 mg/l kafestolu i 135 mg/l kafeolu.

Kawa przelewowa
Kawa przelewowa New Africa / Shutterstock

Warto dodać, że nie wszystkie ręczne metody wypadły tak pozytywnie. Naukowcy zauważyli, że kawa gotowana miała jeszcze wyższe stężenia tych substancji niż ta z maszyn. Było w niej nieco poniżej 940 mg/l kafestolu oraz 680 mg/l kafeolu. Badacze sprawdzili jednak, że można skutecznie obniżyć te poziomy, gdy użyje się filtra - wówczas spadły do 28 mg/l i 21 mg/l.

Szwedzi zaznaczają jednak, że badania prowadzone były na małej próbie. Ponadto pewne zmienne nie zostały wzięte pod uwagę, jak choćby rozmiar porów filtra, ciśnienie i temperatura wody oraz sposób palenia ziaren kawy. Ich badanie może więc być wskazówką dla miłośników kawy, którzy szukają jak najlepszych i najzdrowszych metod parzenia, ale wymaga jeszcze dopracowania.

Więcej o: