Dziadek Gabriela Hyodo testował już między innymi bigos i polskie pierogi. Przyszła więc pora na kolejny polski klasyk, bez którego nie mogą się odbyć żadne święta. Choć nie ma jednego właściwego przepisu na sałatkę jarzynową, bo każdy robi ją po swojemu i każdy dodaje coś od siebie, to do podstawowych składników można zaliczyć m.in.: marchewkę, ziemniaki, seler, pietruszkę i ogórki kiszone. Niektórzy dodają też groszek, jajka ugotowane na twardo, nie brakuje również zwolenników jabłka. Klasyczna jarzynowa nie może się też obejść bez majonezu i musztardy.
W związku z tym, że youtuber chciał przygotować dziadkowi sałatkę na miejscu, w Japonii, musiał trochę improwizować. Wcześniej zamówił m.in. ogórki kiszone, ale niestety nie doszły na czas, więc szukał odpowiednika w japońskich sklepach.
Postaram się je gdzieś tutaj kupić, ale to będzie bardzo ciężkie, ponieważ nie widziałem, żeby ktokolwiek w Japonii jadł kiedyś ogórki kiszone.
Problem miał też z groszkiem, bo nie od razu udało mu się go znaleźć. Przyznał także, że niektóre produkty różnią się smakiem, np. japońskie jabłka są słodsze niż polskie. Jeśli zaś chodzi o majonez, to Gabriel wybrał oczywiście produkt japońskiej marki.
Jestem bardzo ciekawy, jak będzie smakowała sałatka jarzynowa z japońskich składników
- mówi na filmie.
Ostatecznie jego sałatka składała się z: jabłka, marchewek, ziemniaków, groszku, jajka, ogórków kiszonych niemieckiej marki, majonezu oraz korzenia lotosu, którym zastąpił seler. "Nie było go nigdzie, ani w markecie, ani w dużym sklepie warzywnym" - opowiada. Trzeba przyznać, że mimo pewnych zamienników, jego sałatka jarzynowa wyglądała jak polski oryginał.
Gabriel Hyodo sałatkę zaserwował z podgrzanym w opiekaczu chlebem. Na werdykt dziadka nie trzeba było długo czekać. Już po pierwszym kęsie stwierdził, że potrawa zrobiona przez wnuka jest pyszna. "Pewnie chleb ci smakuje?" - zażartował Gabriel, na co dziadek odpowiedział: "Wszystko jest pyszne!". Tata, który również brał udział w degustacji, przyznał, że sałatka jego syna smakuje jak w Polsce.
Później youtuber zapytał dziadka, co jest smaczniejsze: ta sałatka jarzynowa, czy japońska ziemniaczana. "To jest lepsze!" - odpowiedział Japończyk bez zastanowienia. Jego zachwyt wydawał się szczery, ponieważ Gabriel zauważył, że jeśli dziadek nie jest do czegoś całkowicie przekonany, to mówi, że jest smaczne, ale nie zjada do końca. W przypadku sałatki jego talerz świecił natomiast pustkami, nie ostał się żaden okruszek i żaden kawałek warzywa.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!