• Link został skopiowany

Katarzyna Bosacka pokazała trzy perełki z Lidla. "Mają fajny skład i dobrze smakują"

Katarzyna Bosacka słynie z edukowania na temat tego, jak dokonywać mądrych wyborów zakupowych. Tłumaczy, jak czytać etykiety, których produktów unikać, a które warto wziąć z półki. W najnowszym nagraniu na Instagramie dziennikarka podzieliła się swoimi rekomendacjami z Lidla. Wskazała trzy produkty, które, jej zdaniem, warto włożyć do koszyka.
Bosacka poleca trzy perełki z Lidla
fot. Lidla: Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl / fot. Katarzyny Bosackiej: Marcin Kucewicz / Agencja Wyborcza.pl / kolaż Haps.pl

Każdy ma swoje ulubione sklepy, w których najchętniej robi zakupy. Godzinami można byłoby dyskutować, który sprzedaje lepsze produkty, a i tak byśmy się nawzajem nie przekonali. Z całą pewnością można jednak powiedzieć, że każda sieć handlowa w swoim asortymencie ma lepsze i gorsze pozycje. Katarzyna Bosacka postanowiła prześwietlić pod tym kątem kilka sklepów. Zaczęła od trzech perełek z Biedronki, o czym pisaliśmy tutaj. Teraz wzięła na tapet trzy najlepsze, według niej, rzeczy z Lidla i podkreśliła, że następne rolki poświęci trzem najgorszym produktom.

Zobacz wideo Bosacka zdradza, jakie produkty zawsze warto mieć w lodówce

Bosacka mówi, co warto kupić w Lidlu. "Ta sałatka ma w sobie dużo mocy"

W lidlowskim koszyku zakupowym Katarzyny Bosackiej znalazły się:

  • sok pomarańczowy tłoczony na zimno,
  • sałatka z soczewicy z kaszą kuskus i hummusem,
  • zupa indyjska.

Pierwszy z produktów w składzie ma 80 proc. soku pomarańczowego, a pozostałe 20 proc. to przecier z kiwi. "W środku jest taki mętny osad. Bardzo dobrze, o to nam chodzi" - zachwala Bosacka. Doceniła też, że w soku są pestki z kiwi, które zawierają błonnik.

Kolejna perełka to sałatka, która, jak stwierdziła dziennikarka, "ma w sobie dużo mocy". Składa się między innymi: z czarnej soczewicy, kaszy kuskus perłowy, pomidorów suszonych, nasion soi i natki pietruszki. "Właściwie same naturalne składniki" - zauważa. Ponadto pod spodem jest jeszcze hummus, który również ma dobry skład.

 

Katarzyna Bosacka pozytywnie ocenia też zupy z Lidla. Pod lupę wzięła zupę indyjską, która również składa się z naturalnych składników, takich jak chociażby miąższ kokosa, słodkie ziemniaki i cebula. "Do tej trochę natki pietruszki, kleks śmietany lub jogurtu i żyć nie umierać" - zachwyca się dziennikarka. 

W komentarzach sporo osób zgodziło się z wyborami Bosackiej, szczególnie w kwestii sałatki. Fani pisali, że rzeczywiście sami chętnie ją kupują. Zwrócili jedynie uwagę, że szkoda, że każdy z wymienionych produktów zapakowany jest w plastikowy pojemnik.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: