Kiedy uzbrojeni w kalosze, wiklinowe koszyki i kurtki przeciwdeszczowe wybieramy się do lasu na grzybobranie, mamy nadzieję spotkać na swojej drodze określone gatunki. Liczymy na borowiki, podgrzybki, urocze maślaczki i dostojne koźlarze - te grzyby każdy zna. Jednak na swojej drodze możemy znaleźć takie gatunki, które wyglądają jak przybyłe z innych planet i tak jest w przypadku lakówki ametystowej. Te niewielkie grzybki zwracają naszą uwagę intensywnym fioletowym kolorem, stąd najpewniej wzięła się ich nazwa. Lakówka ametystowa jednak nie urwała się z kosmosu ani z kreskówki, ale rośnie w określonych miejscach. I to drugi z powodów, dla którego lakówka jest grzybem wyjątkowym.
Lakówki ametystowe to niewielkie grzybki w całości fioletowe. Mają cienkie trzony i początkowo podwinięte, z czasem rozłożyste i pofalowane kapelusze. Hymenofor zwykle ciemniejszy niż kapelusz, ma dość szeroko rozstawione i pofałdowane blaszki. Najbardziej intensywny kolor mają młode osobniki. Starsze są nieco wyblakłe. Dorosłe osobniki osiągają wysokość do 12 cm, a szerokość trzonu nie przekracza 10 mm.
W przeciwieństwie do większości grzybów lakówka ametystowa nie rośnie w towarzystwie określonych drzew i nie tworzy z nimi symbiozy ani mikoryzy. Miejsca występowania tego grzyba za to muszą być określone, bowiem lakówki ametystowe rosną tam, gdzie w glebie jest dużo azotu. Co to znaczy? Że pojawiają się w miejscach, gdzie rozkładają się zwłoki i przez to bywają nazywane cmentarnymi grzybami. Lakówki mogą więc wskazywać miejsca zbrodni lub rosnąć w pobliżu zwierzęcych trucheł. Ogólnie lubią rozkładającą się materię, więc możemy je spotkać także w podmokłych miejscach, gdzie gniją i rozkładają się gałęzie i stare drzewa.
Chociaż kolor i ogólny wygląd na to nie wskazują, lakówka ametystowa jest grzybem jadalnym. Jednak używana jest w kulinariach raczej ze względu na walory ozdobne, a nie smakowe, ponieważ nie jest to grzyb ani smaczny, ani wyjątkowo aromatyczny. Trzony są twarde i łykowate, więc do obróbki, np. do marynaty, używa się samych kapeluszy. Niestety, podczas dłużej obróbki lakówki ametystowe tracą swój intensywny fioletowy kolor, ale i tak zwracają uwagę, kiedy pojawiają się na talerzach.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!