Czysta etykieta to przyjemność z jedzenia

Polacy coraz częściej zwracają uwagę na to, jakie produkty trafiają do ich koszyka zakupowego, a finalnie na stoły. Zainteresowanie zdrowym stylem życia jest zauważalne we wszystkich badaniach. Z roku na rok uprawiamy więcej sportu i dbamy o zbilansowaną dietę. Podejście do sposobu żywienia i wyboru określonych produktów zmienia się ze względu na wiele różnych czynników takich jak wzrost populacji, zmiany klimatyczne czy dbałość firm o środowisko naturalne. Czego dziś oczekują smart konsumenci na zakupach?

Firma analityczna Mintel w raporcie dotyczącym globalnego rynku żywności i napojów ogłosiła, że do 2030 roku będą kształtować się trzy główne trendy żywieniowe, bazujące na ekologii, hiperindywidualizacji i technologii. W ciągu tej dekady rośliny staną się bardzo ważną pozycją w diecie każdego z nas. Będziemy stawiać na warzywa i rezygnować z mięsa. Producenci żywności będą także sięgać po innowacyjne sposoby zrównoważenia konsumpcji poprzez wykorzystywanie wytworzonych odpadów do produkcji zupełnie nowych towarów. Wszystko to będzie miało na celu zwiększenie wydajności produkcji oraz walkę ze zmianami klimatu.[1]

Dbałość o naturę już dziś jest niezwykle ważna dla stale rosnącej grupy konsumentów. Zwracają oni uwagę m.in. na bezpieczne dla środowiska opakowania, ale także na jakość kupowanych produktów i ich skład. Potwierdza to badanie na temat zdrowej diety i popularyzacji trendu healthy, które przeprowadziła agencja Nielsen. Wynika z niego, że obecnie ponad połowa Polaków (54%) czyta uważnie etykiety dostępnych w sklepie towarów. Co więcej ¾ ankietowanych wyznaje zasadę „jesteś tym co jesz”, a 6 na 10 osób deklaruje, że szuka asortymentu z prostą i zrozumiałą listą składników.[2] Trend ten rozwija się na całym świecie, a w odpowiedzi producentów, na sklepowych półkach, coraz częściej możemy znaleźć towary z tzw. „czystą etykietą”.

Produkty pod lupą

Określenie „clean label” to przede wszystkim informowanie w przejrzysty i zrozumiały sposób o składzie danego produktu. To także zobowiązanie producentów do sięgania po znane i sprawdzone składniki oraz tradycyjne receptury. Mile widziane są dane dotyczące pochodzenia, procesu produkcji, transportu czy przechowywania artykułów. Nie istnieje jednak prawna definicja tego terminu, dlatego podlega różnego typu interpretacjom. Mimo to koncepcja „clean label” szybko rozprzestrzeniła się na całym świecie i zachęciła do tworzenia i kupowania nieprzetworzonych oraz zdrowych produktów. – Polscy konsumenci są coraz bardziej świadomi i wyznają zasadę „less is more”. Chcą odzyskać kontrolę nad tym, co jedzą i gotują dla swoich bliskich. Naszą odpowiedzią na ich potrzeby są zdrowe i naturalne produkty, tj. np. Kukurydza Złocista i produkowany na Kujawach Groszek Tradycyjny, w których nie znajdziemy pozostałości pestycydów – tłumaczy Anna Telakowiec, Dyrektor Marketingu Bonduelle. – Dzięki tej gwarancji, zapisanej także na etykiecie, do rąk konsumentów trafiają produkty, w których podczas badań, w akredytowanych laboratoriach, nie wykryto pozostałości pestycydów aktywnych chemicznie – dodaje. Zmniejszenie ingerencji w naturę oraz troska o ziemię, jako podstawowe narzędzie pracy firmy, to kluczowy element wieloletniej strategii Bonduelle. Dzięki temu konsumenci otrzymują zdrowe produkty o naturalnym składzie zgodne z duchem clean label.

Rosnąca świadomość konsumentów to dobry znak. Zrównoważona produkcja, a co za tym idzie dbałość o środowisko zaczynają odgrywać coraz większe znaczenie w kształtowaniu decyzji zakupowych. Polacy szukają firm, które wyznają zbliżone do nich wartości i chętniej sięgają po zdrowe artykuły o naturalnym składzie i produkowane w zrównoważony sposób.

Copyright © Agora SA