Badania Komisji Europejskiej pokazują, że błędna interpretacja dat przydatności do spożycia tj. "najlepiej spożyć przed" a "należy spożyć do" odpowiada za 10 proc. marnowanego jedzenia w Unii Europejskiej (KE, 2018). Różnica jest znacząca, ponieważ pierwszy zapis wskazuje na jakość produktu, którą producent gwarantuje utrzymać do wskazanego terminu, drugi informuje o kwestii bezpieczeństwa. Termin "należy spożyć do" dotyczy mięsa czy świeżych ryb - kiedy minie, produktów jeść nie wolno.
Okazuje się, że lekcja etykiety względem dat przydatności do spożycia jest jeszcze w Polsce do nadrobienia. Najnowsze badania Opinia24 dla Too Good To Go wskazują, że 52 proc. Polaków nadal nie potrafi rozróżnić terminów "najlepiej spożyć przed" i "należy spożyć do" na opakowaniach produktów spożywczych. Dane PROM z 2019 roku wskazywały na 64 proc. Różnica jak widać jest, ale nadal potrzebna jest edukacja.
Motywacją do sięgania po żywność po dacie są nawyki wyniesione z domu (65 proc.), chęć oszczędności (43 proc.) i dbanie o środowisko (29 proc.). Najśmielej spożywamy produkty suche, takie jak makarony, ryż, mąka (48 proc.), przyprawy (46 proc.), słodycze (45 proc.) i przekąski np. chipsy czy orzeszki ziemne (36 proc.).
Jest jedno ale. Badani najchętniej wskazują, że maksymalnie do 2 dni po terminie przydatności spożyliby: mleko UHT (51 proc.), śmietankę UHT (50 proc.), majonez (46 proc.), tuńczyka czy pasztet w puszce (44 proc.), fasolkę w sosie (41 proc.), dżem i koncentrat pomidorowy (34 proc.), kaszę jaglaną (22 proc.), a nawet makaron (20 proc.). Te produkty mogą być jednak znacznie dobre dłużej o czym świadczą testy laboratoryjne przeprowadzone przez Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego. Wszystkie wymienione produkty przechowywane w odpowiednich warunkach były bezpieczne do spożycia 6 miesięcy po terminie!
To świetnie, że spożywamy jedzenie po terminie, ale nadal nie jesteśmy pewni jak to robić w odpowiedni i bezpieczny sposób. Dlatego etykieta Too Good To Go "Często Dobre Dłużej: Popatrz, Powąchaj, Posmakuj", która widoczna jest już na 180 produktach w Polsce, ma podpowiedzieć konsumentom, by w przypadku konkretnych produktów nie obawiali się używać swoich zmysłów w ocenie żywności po dacie
- mówi Anna Podkowińska-Tretyn, Country Directorka Too Good To Go w Polsce.
Aż 77 proc. ankietowanych zgadza się, że piktogram Too Good To Go "Często Dobre Dłużej: Popatrz, Powąchaj, Posmakuj" powinien być umieszczany na produktach oznaczonych datą "najlepiej spożyć przed". Z kolei 71 proc. Polaków potwierdza, że dzięki niemu czują się zachęceni do zaufania swoim zmysłom, by ocenić żywność po dacie na podstawie wyglądu, zapachu i smaku.
Od 2019 r. Too Good To Go współpracuje z wiodącymi na świecie producentami żywności w celu umieszczania na produktach etykiet "Często Dobre Dłużej: Popatrz, Powąchaj, Posmakuj". W 2024 roku etykiety pojawią się na około 7 miliardach produktów w 14 krajach. W Polsce ze specjalnych oznaczeń korzysta już 25 producentów, m.in.: Danone, Winiary, Soligrano, Dan Cake, Frosta, Herbapol, Kaufland, Pan Pomidor, Bezmięsny.
Materiał promocyjny PR marki Too Good To Go.