• Link został skopiowany

Czy jedzenie z dostawą jest bezpieczne? Sprawdzamy, jak restauracje i firmy cateringowe dbają o dostawy

Pandemia koronawirusa sprawiła, że większość osób musi przebywać w domu. Nie wszyscy mają czas lub rękę do gotowania. Z pomocą przychodzą restauracje, które oferują jedzenie z dostawą, a także firmy cateringowe. Czy jednak zamawianie jedzenia jest bezpieczne? Istnieje ryzyko, że zamówione posiłki do nas nie trafią?
Dostawa
fot. Andrey_Popov / shutterstock.com

Przez pandemię koronawirusa wiele restauracji stanęło przez dużym wyzwaniem. Brak możliwości sprzedaży posiłków sprawił, że spora część właścicieli zdecydowała o ich zamknięciu, jak w przypadku słynnej sieci Vapiano (więcej o tym: Popularna sieć restauracji upada. Wszystko przez koronawirusa). Inne musiały w szybkim tempie dostosować się do sytuacji i wprowadzić zmiany w dotychczasowym funkcjonowaniu. O wyzwania, które stoją przed restauracjami i firmami cateringowymi, zapytałam Annę Bielecką, managera PR Pyszne.pl - portalu, który umożliwia lokalom sprzedaż posiłków z dostawą oraz Macieja Lubiaka, prezesa Maczfit.

Restauracje skupiają wszystkie moce na jedzenie na wynos

- W największym stopniu ucierpiały lokale, które tylko część obrotu uzyskują z kanału delivery (dostaw) lub nie zajmują się dostawami wcale. Stają przed wyzwaniem szybkiego odnalezienia się w nowej rzeczywistości - mówi managerka Pyszne.pl i dodaje: - Jednym z rozwiązań jest uruchomienie lub rozbudowanie dostaw, co wiąże się ze skompletowaniem zespołu kurierów. Innym może być otwarcie sprzedaży na wynos z odbiorem osobistym.

Wiele lokali zaczęło korzystać z usług platform pośredniczących w przekazaniu posiłków do klientów. Niektóre z restauracji umożliwiają wybór dostawcy spośród kilku podobnych serwisów i aplikacji. Spora część do tej pory polegała na własnych dostawach, jednak w ciągu ostatnich tygodni zapotrzebowanie na dowiezienie jedzenia do klientów znacznie wzrosło.

Obserwujemy zwiększone zainteresowanie restauracji naszą ofertą, gdyż dostawa jedzenia lub sprzedaż na wynos jest dla nich obecnie jedynym sposobem na prowadzenie biznesu. W ciągu ostatnich dwóch tygodni do współpracy z Pyszne.pl zgłosiło się prawie tysiąc nowych restauracji

- mówi Bielecka.

Przekierowanie sił restauracji na dostawy sprawiło, że firmy zajmujące się cateringiem dietetycznym również muszą zaadaptować się do nowej sytuacji. Mówi o tym Maciej Lubiak, prezes Maczfit.

- Powstała nowa i poważna konkurencja dla firm cateringowych. Nie mamy dziś jeszcze przebadanych nowych konkurentów - nie wiemy dokładnie, z kim dziś walczymy o udział w rynku. Pierwszym i najważniejszym wyzwaniem jest zapewnienie ciągłości firmy i utrzymanie naszych pracowników.

Częściej gotujemy w domu

Zapotrzebowanie restauracji na dostawy wzrosło. Nieco inaczej sprawa się ma w przypadku cateringów dietetycznych. Jak wskazuje Lubiak, osoby, które korzystały do tej pory z takich usług, chętniej decydują się na całotygodniowe dostawy, a nie tylko pięciodniowe. Ale jednocześnie wiele osób całkowicie z nich rezygnuje.

- Kwarantanna bardzo mocno wpływa na dynamikę zamówień, których - z racji wymogu pozostania w domu i potrzeby oszczędności na niewiadome czasy - jest mniej. Robimy zakupy spożywcze na cały tydzień, by nie wychodzić do sklepów, częściej i chętniej gotujemy w domu - mówi Lubiak i dodaje:

W tej sytuacji przyrost zamówień w branży gastronomicznej to mit.

Jednocześnie ani restauracje, ani firmy cateringowe nie wskazują na problemy z dostawami składników potrzebnych do przygotowania oferowanych potraw. Jest więc mało prawdopodobne, by zamówione jedzenie czy dieta nie dotarła pod nasze drzwi.

Czy jedzenie z dostawą jest bezpieczne?

W świetle informacji dotyczących tego, że wirusy mogą przeżyć na różnych powierzchniach nawet przez kilka godzin, wiele osób martwi kwestia zamawianego jedzenia. Co jeśli na opakowaniu znajdują się patogeny? Jak pisałam w osobnym artykule, ryzyko zakażenia taką drogą jest bardzo niskie (więcej o tym: Czy jedzenie, które przynosimy do domu ze sklepów, może być zakażone? Zapytaliśmy eksperta).

Dostawca
Dostawca fot. Andrew Angelov / shutterstock.com

- W tym szczególnym czasie restauracje z jeszcze większą niż na co dzień uwagą przestrzegają standardów obejmujących: higienę, zasady bezpieczeństwa żywności, wykluczenie obecności osób chorych. Dobrymi praktykami stosowanymi przez restauracje jest ograniczenie bezpośredniego kontaktu z kurierami i z gotówką oraz mycie rąk po każdorazowym kontakcie z urządzeniem płatniczym - informuje Bielecka i dodaje:

W większości restauracji kurier nie ma kontaktu z opakowaniem na jedzenie, które jest umieszczane w dodatkowej torbie.

W samym portalu wprowadzono również możliwość odbioru zamówienia w sposób bezdotykowy. Systemy tego rodzaju funkcjonują także w przypadku innych aplikacji tego typu.

Podobnie jest w przypadku firm cateringowych. Zamówienia są opłacone z góry, co umożliwia wygodny odbiór. Większość z firm tego typu dostarcza posiłki pod drzwi, a zamawiający nie ma kontaktu z kurierem.

Pandemia wywarła jeszcze większą presję na dbaniu o standardy higieny i bezpieczeństwa. Dla wielu firm takie zasady nie są nowością. Jak mówi Lubiak:

- Każdy pracownik linii produkcyjnej zawsze pracuje w odzieży ochronnej, z uwzględnieniem jednorazowych maseczek, rękawiczek i czepków, oraz ma obowiązek mycia i dezynfekcji rąk przed przystąpieniem do pracy. Bezpieczeństwo oraz higiena na linii produkcyjnej są stale monitorowane.

Zobacz wideo W sklepie zabrakło płynów do dezynfekcji? Przygotuj własny. Oto przepis.

W związku z wybuchem pandemii, zasady należało jednak zaostrzyć. Wiele firm wprowadziło więc dodatkowe regulacje, by zapewnić bezpieczeństwo zarówno pracownikom, jak i jedzenia, które trafia do klientów.

Regularnie przeprowadzamy codzienną kontrolę stanu zdrowia pracowników, w tym pomiar temperatury ciała. Odizolowaliśmy część produkcyjną, dzięki czemu nie mają do niej dostępu osoby z zewnątrz. Zwiększyliśmy też częstotliwość dezynfekcji pomieszczeń i urządzeń produkcyjnych

- dodaje prezes Maczfit.

Środki ostrożności

Mimo to, dla własnego spokoju chcecie całkowicie uniknąć ryzyka? Eksperci Głównego Inspektoratu Sanitarnego sugerują, by opakowania lub inne przedmioty, które mogły mieć potencjalny kontakt z osobą zakażoną odkazić za pomocą dostępnych w domu środków do dezynfekcji. Można także przełożyć jedzenie do własnych talerzy czy pojemników, by uniknąć dotykania ich powierzchni. Należy jednak przede wszystkim zadbać o higienę własną - często myć ręce i nie dotykać nimi twarzy.

Więcej o: