Łagodzenie obostrzeń od poniedziałku. Do sklepów wejdzie więcej osób

Pierwszy etap łagodzenia rządowych obostrzeń zacznie się 20 kwietnia. Zapowiadane zmiany dotyczą między innymi handlu. Chociaż pełen powrót do normalności możliwy będzie dopiero po wynalezieniu i udostępnieniu szczepionki na Covid-19, niektóre uniedogodnienia zostaną wycofane już teraz.

Od poniedziałku więcej osób w sklepach

W czwartek premier Morawiecki ogłosił harmonogram łagodzenia obostrzeń, które wprowadzono w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Dokładną rozpiskę można znaleźć na oficjalnym profilu na Twitterze.

Pojawiły się pierwsze informacje dotyczące sklepów. Już w pierwszym etapie rozpoczynającym się 20 kwietnia. W sklepach mających powierzchnię do 100 metrów kwadratowych będzie możliwość obsługi 4 klientów na jedną kasę, a w większych placówkach będzie mogła przebywać jedna osoba na 15 metrów kwadratowych.

Od 20 kwietnia możliwe będzie również przemieszczanie się w celach rekreacyjnych (m.in. w lasach i parkach) przy zachowaniu dystansu społecznego i zasłonięciu twarzy, przebywanie w miejscach kultu religijnego (jedna osoba na 15 metrów kwadratowych). Młodzież powyżej 13 roku życia nie będzie musiała już przemieszczać się pod opieką dorosłego.

Zobacz wideo Płyn do dezynfekcji - jak zrobić go samodzielnie w domu?

Łagodzenie etapowe - kiedy praca restauracji wróci do normy?

Na kolejne złagodzenia w handlu trzeba będzie poczekać. Drugi etap zakłada otwarcie sklepów budowlanych w weekendy, trzeci częściowe otwarcie punktów stacjonarnych punktów gastronomicznych oraz sklepów w galeriach handlowych. Kolejne etapy będą wprowadzane w zależności od dalszej analizy krzywej zachorowań – nie są więc znane daty odwołania następnych ograniczeń. Minister zdrowia Łukasz Szumowski zaznaczył również, że powrót do normalnego funkcjonowania galerii handlowych będzie możliwy dopiero po ustaniu epidemii.

Zdaniem premiera wprowadzenie tak surowych obostrzeń kupiło czas i umożliwiło zapanowanie nad przyrostem zachowań, nie dopuściło do rozwoju takiej sytuacji jak we Włoszech czy Hiszpanii. Morawiecki zaproponował także regułę trzech „i” - izolacji, identyfikacji i informatyzacji. Rządzący są również zdania, że gospodarcze konsekwencje epidemii będą długofalowe.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.