Aby wspomóc branżę gastronomiczną po lockdownie wywołanym pandemią koronawirusa, rząd zdecydował się uruchomić program "Eat Out to Help Out" (ang. jedz na mieście, by pomagać). W każdy poniedziałek, wtorek i środę od 3 do 31 sierpnia restauracje biorące udział w programie oferują swoim klientom posiłki za połowę ceny. Pozostałą kwotę opłaci brytyjski rząd.
Klienci, którzy chcą zjeść w restauracji z 50-procentową zniżką, muszą najpierw znaleźć lokal na specjalnej liście miejsc, które uczestniczą w programie i oczywiście udać się do niego. Rabat można otrzymać tylko od poniedziałku do środy od 3 do 31 sierpnia, wyłącznie na posiłki i napoje bezalkoholowe. Z programu można skorzystać wielokrotnie. Jedynym ograniczeniem jest kwota - rząd dopłaci nie więcej niż 10 funtów za posiłek.
Akcja ma na celu zachęcić konsumentów do korzystania z oferty gastronomicznej brytyjskich lokali i pomóc im nadrobić starty poniesione podczas lockdownu związanego z pandemią koronawirusa. Jak sądzicie, czy w Polsce podobne rozwiązanie spotkałoby się z entuzjazmem klientów restauracji?