mafia

także... mafii. Władze regionu postanowiły poprawić swój wizerunek. Miasto na Sycylii zakazuje sprzedaży pamiątek nawiązujących do mafii. "Upokarza lokalną społeczność" Francesco Miccich?, burmistrz Agrigento, wprowadził niedawno zakaz sprzedaży pamiątek kojarzących się z mafią i jej przestępczą działalnością

Włoski rząd wydał dekret na budowę mostu łączącego Półwysep Apeniński z Sycylią w połowie marca. CNN zwraca jednak uwagę, że na przeszkodzie mogą stanąć dwie włoskie mafie - kalabryjska 'Ndrangheta oraz sycylijska Cosa Nostra. Mafia sycylijska zagrożeniem dla budowy mostu? "Grupy przestępcze żerują

Neapol wielu osobom kojarzy się z mafią. Potencjał ten postanowiła wykorzystać jedna z lokalnych agencji turystycznych i stworzyła wycieczki, które mają zapoznawać turystów z historią pewnej organizacji przestępczej. Pomysł wywołał jednak ogromne oburzenie. Śladami Camorry Koszt wycieczki wynosi 25

stylu życia, wybierzcie Kalabrię. Region cierpi z powodu braku turystów, co ma związek z działalnością mafii oraz z trzęsieniami ziemi. Nie ma tutaj także tak ikonicznych miast jak Rzym czy Wenecja, które przyciągałyby instagramerów" - pisał EasyJet. Choć linia wspomniała również o rewelacyjnych plażach

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl Klub nocny "Spartakus" znajdował się, na wprost uniwersyteckich akademików w al. Żwirki i Wigury. Lokal nigdy nie należał do tych kulturalnych i zjawiskowych. Uroki lokalizacji doceniła jednak polska mafia, której złoty okres trwał

Jekaterynburg to rosyjskie miasto leżące w obwodzie swierdłowskim. W latach 90. XX miało opinię niezbyt bezpiecznego miejsca. Wszystko za sprawą mafijnych porachunków, które odbywały się pomiędzy lokalnymi gangami. Zmarli byli grzebani na lokalnym cmentarzu Szirokoreszenskoje, a ich rodziny dbały o

Maxim powstał na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Stanowił ważny punkt na mapie Orłowa - jednej z najbardziej reprezentacyjnych dzielnic Gdyni. W czasach PRL-u gościł u siebie wielu gości z różnych środowisk. Byli to zarówno lokalni artyści, jak i przedstawiciele trójmiejskiego półświatka.

, więc ślad węglowy. Pod ich uprawę potrzebujemy coraz to większych połaci ziemi. I jeszcze temat uwikłanej w produkcję awokado mafii. I znowu - nie chodzi o to, abyśmy nigdy już nie zjedli awokado. Chodzi o świadomość i - jeśli czujemy się na siłach - ograniczanie. Jeśli je tak kochamy, to może kupić

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl Niegdyś była prawdziwą oazą luksusu - dziś jest ruiną, choć pełną tajemnic. Opuszczona willa niedaleko Warszawy ma powierzchnię 1200 metrów kwadratowych. Na straży wejścia do posiadłości stoi bujna roślinność, z

Na sam szczyt Etny można wejść - jeśli zachowuje się rozsądek i przestrzega zasad bezpieczeństwa - nawet w czasie erupcji. Niewątpliwie to właśnie wtedy widoki najmocniej zapierają dech w piersiach, ale trudno całe wakacje przesiedzieć na szczycie w oczekiwaniu na wybuch, który przecież może