Według badań międzynarodowej firmy CBRE 51 proc. ankietowanych chciałoby móc robić zakupy w niedziele bez ograniczeń, czytamy w serwisie RMF24. Zakaz niedzielnego handlu popiera 33 proc. badanych, natomiast 16 proc. nie ma opinii na ten temat.
Jak się okazuje zarówno na wsiach, jak i w dużych miastach (do 500 tys. mieszkańców) odsetek Polaków sprzeciwiających się niedzielnemu zakazowi handlu wynosi mniej więcej tyle samo – ok. 50 proc. W największych miastach (powyżej 500 tys. mieszkańców) aż 57 proc. nie popiera zakazu handlu w niedziele. Jeśli zaś chodzi o różnicę między podejściem kobiet i mężczyzn, nie jest ona bardzo duża. Zakazowi handlu sprzeciwia się 53 proc. badanych mężczyzn oraz 48 proc. ankietowanych kobiet.
Zarówno najmłodsi badani, jak i respondenci po 55 roku życia chcieliby robić zakupy w niedzielę – w obu grupach odsetek takich osób wynosi 52 proc. W innych kategoriach wiekowych jest to 49 proc.
Jak twierdzi Magdalena Frątczak, szefowa sektora handlowego w CBRE, na takie wyniki mogła mieć wpływ niespotykana dotychczas sytuacja związana z epidemią. To ona przypomniała Polakom o nałożonych ograniczeniach. Zdaniem Frątczak, ważnym argumentem jest przede wszystkim fakt, że niektórzy nie mają możliwości zrobienia zakupów w inny dzień tygodnia. Ponadto, jeśli ruch zostanie rozłożony na siedem, a nie na sześć dni, łatwiej będzie uniknąć tłumów i dostosować się do panujących restrykcji związanych z epidemią.
* Badanie zostało zrealizowane w dniach 19-23 czerwca 2020 roku z użyciem metody CAWI.