Osiem reklam jedzenia, które wspominamy z łezką w oku. Pamiętacie?

Choć bardzo chcielibyśmy, żeby "17 lat temu" odnosiło się do lat 90., czas płynie nieubłaganie. W 2003 roku czasem reklamowym zawładnęły Zozole.

Małyszomania to trend, który zdecydowanie opanował początek lat dwutysięcznych. Nic więc dziwnego, że nasz najsłynniejszy skoczek pojawiał się także w reklamach.

Cofamy się jeszcze dalej, do 1997. Tańczącą na ekranie krowę trudno było przeoczyć. W dodatku jej partnerem był Pan Yapa - współprowadzący popularny program dla dzieci 5-10-15. Przyznajcie się, kto zanucił "Terravita Terravita, czekolada znakomita"?

Reklam nienawidzę, ale jak szla ta, leciałem z drugiego pokoju, żeby jej posłuchać

Jak byłam dzieckiem i zaczynali puszczać tę reklamę, to wiedziałam, że niedługo wakacje

- napisali komentujący pod poniższym filmikiem.

Nie wiemy, czy za sukcesem tej reklamy stoi produkt, zagarnianie lodów z chmur czy muzyka. Wiemy za to, że nie jesteśmy jedynymi, którym piosenka Safri Duo przywodzi na myśl wiele ciepłych wspomnień. Pamiętacie ten spot?

"Chio chio chio chips" - proste słowa, ale tę melodię nuciło się godzinami. Pamiętacie tę reklamę z lat 90.?

Tak, wiemy, że do świąt jeszcze trochę. Ale nie zaszkodzi powspominać. U nas momentalnie przywołuje wspomnienia z dzieciństwa.

To napój, który na ładnych kilka lat zniknął ze sklepowych półek. Gdy ktoś go wspomniał, w internecie rozszalała burza. Nie wiemy, czy powrót Frugo to zasługa internautów, czy nie. Ale z uśmiechem wspominamy spot sprzed kilkunastu lat.